WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Adam Babicz (z prawej)

PGNiG Superliga. Jeden z symboli odejdzie z Chrobrego. Adam Babicz szuka klubu

Marcin Górczyński

Od siedmiu lat miał pewne miejsce w składzie Chrobrego Głogów. 35-letni Adam Babicz będzie musiał poszukać sobie nowego klubu.

Odkąd Adam Babicz trafił do Chrobrego Głogów z Azotów Puławy, niemal co sezon był czołowym strzelcem zespołu. W swoich najlepszych latach trafiał do szerokiego grona najlepszych lewych rozgrywających w kraju. W klubie z Dolnego Śląska zamierzają jednak postawić na młodszych graczy i dla weterana prawdopodobnie braknie miejsca w składzie.

- Miałem podpisany kontrakt 1+1. Zapadła jednak decyzja, że umowa nie zostanie przedłużona i muszę rozglądać się za nowym klubem. Wprawdzie mam 35 lat, ale czuję się fizycznie młodszy, nadal mam siły, by grać na wysokim poziomie w Superlidze - zapewnia nas Babicz. 

W tym sezonie lewy rozgrywający rzucił dla Chrobrego 47 bramek. - Ten sezon jest wyjątkowy. W naszym wypadku więcej trenujemy niż gramy i trudno utrzymać równą formę. Wydaje mi się, że wszyscy lepiej czują się przy większym natężeniu meczów - mówi rozgrywający. 

Odejście Babicza to prawdopodobnie początek poważnych zmian w klubie. Możliwe, że z zespołu odejdzie aż połowa dotychczasowych graczy.

ZOBACZ:
Duże wyzwanie przed Wisłą
Coraz ciekawszy skład w Tarnowie

ZOBACZ WIDEO: Czy to jest ten sezon Developresu SkyRes Rzeszów? Jelena Blagojević: Było ostro w szatni
 

< Przejdź na wp.pl