WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: szczypiorniści Barlinek Industrii Kielce

PGNiG Superliga. Udany początek Łomży Vive w Rosji

Marcin Górczyński

Bez niespodzianki w pierwszym występie Łomży Vive Kielce podczas towarzyskiego turnieju w Moskwie. Mistrzowie Polski ograli Donskie Kazaki 34:24.

Nawet grając bez Alexa Dujshebaeva i Nicolasa Tournata, odpoczywających po igrzyskach w Tokio, kielczanie byli zdecydowanym faworytem starcia z zespołem rosyjskiej ekstraklasy, której najbardziej znaną postacią jest trener Siergiej Bebeszko.

Spotkanie przebiegało jednak nie do końca po myśli mistrzów Polski, bo nieraz kolegów musiał ratować dopiero dobrze dysponowany Mateusz Kornecki. W ataku nie do zatrzymania był Arkadiusz Moryto, ale bramki reprezentanta Polski nie zapewniły bezpiecznego prowadzenia do przerwy. Dopiero po ponownym wejściu Korneckiego między słupki Łomża Vive zadała kilka ciosów z rzędu po kontrach i pewnie wygrała.

W drugim spotkaniu na kielczan czeka znacznie poważniejszy rywal, niemieckie Fuechse Berlin, które zamierza zaatakować w tym sezonie ścisłą czołówkę Bundesligi. 

Łomża Vive Kielce - Donskie Kazaki 34:24 (15:13)
Łomża Vive Kielce: Kornecki, Wolff - Vujović, Olejniczak, Sićko, Karacić, Kulesz, Moryto, Thrastarson, Gębala, Karalek, Gudjonsson, Nahi

ZOBACZ:
Reprezentantka Polski potrzebuje pomocy
Kolejne testy zespołów Superligi Kobiet

ZOBACZ WIDEO: Złoty medalista zareagował na przydomek nadany przez dziennikarza TVP. "Chciałbym sprostować"
 

< Przejdź na wp.pl