WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Rennosuke Tokuda

Energa MKS planuje transferowy hit. Czołowy strzelec może wrócić do Polski

Marcin Górczyński

Ledwie wyjechał z Polski, a już może do niej wrócić. Według naszych informacji, Energa MKS Kalisz jest poważnie zainteresowany Rennosuke Tokudą.

Jak udało nam się ustalić (i nie jest to primaaprilisowy żart), król strzelców sezonu 2020/21 po półrocznym pobycie w Niemczech jest bliski przyjęcia oferty z Kalisza. Rennosuke Tokuda ma być nowym liderem Energi MKS-u, gdzie zastąpiłby odchodzącego do Ostrovii Marka Szperę.

Transfer prawego rozgrywającego byłby jednym z hitów tego okienka. Tokuda przyjechał do Polski bez żadnego doświadczenia w Europie, szybko odnalazł się w polskich realiach i decydował o wynikach Grupy Azoty Unii Tarnów. W poprzednim sezonie okazał się najlepszym strzelcem rozgrywek (160 bramek), był też jednym z najlepszych asystentów. Nim w styczniu 2022 roku związał się z niemieckim TuS N-Luebbecke, nadal utrzymywał się w czołówce snajperów PGNiG Superligi.

Japończyk zadebiutował w Bundeslidze, rozegrał w niej sześć spotkań i rzucił sześć bramek. Jego kontrakt z TuS N-Luebbecke obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku i wiele wskazuje na to, że nie zostanie w Niemczech. 

W Kaliszu, pomimo zapowiadanych odejść Marka Szpery i Bartłomieja Tomczaka, nie braknie uznanych graczy. Obok Tokudy, do składu mają dołączyć m.in. Jędrzej Zieniewicz i Krzysztof Szczecina. 

ZOBACZ:
Piotrcovia oddala się od marzeń
Kolumbijczyk rozstał się z Wybrzeżem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewana scena na treningu Nadala. Co za gest!
 

< Przejdź na wp.pl