Materiały prasowe / Honda / Na zdjęciu: Joan Barreda

Coraz ciekawiej wśród motocyklistów na Dakarze. Dobra jazda Polaków

Łukasz Kuczera

Joan Barreda dołożył drugie etapowe zwycięstwo do swojej kolekcji w tegorocznym Rajdzie Dakar, ale to Sam Sunderland nadal przewodzi "generalce". Z dobrej strony w środę pokazali się też polscy motocykliści, zwłaszcza Konrad Dąbrowski.

W szeregach Hondy pojawiły się w środę uśmiechy, po tym jak najszybsi na trasie czwartego etapu Rajdu Dakar okazali się Joan Barreda i Pablo Quintanilla. Hiszpan, dla którego był to drugi triumf w tegorocznej edycji imprezy, pokonał ponad 450-kilometrową trasę w 4 godziny 7 minut i 6 sekund. Chilijczyk stracił do niego 3 minuty i 37 sekund.

Liderem Dakaru wśród motocyklistów pozostaje jednak Sam Sunderland, który w środę ukończył etap z szóstym czasem. Ciekawie zrobiło się w "generalce", gdzie jeszcze we wtorek Adrien van Beveren tracił do reprezentanta ekipy Gas Gas ledwie 4 sekundy. Jednak Francuz tym razem nie uniknął kłopotów.

Van Beveren dotarł do mety z ponad 14 minutami straty do Barredy i stracił drugą pozycję w klasyfikacji generalnej Dakaru. Problemy miał też Daniel Sanders, który świetnie rozpoczął rajd - od zwycięstwa w prologu i najlepszego czasu w pierwszym etapie. W środę Australijczyk zanotował jednak wywrotkę i stracił przez to sporo minut.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa 

Z polskich motocyklistów na słowa uznania zasłużył Konrad Dąbrowski, bo zbierający doświadczenie 20-latek zameldował się na mecie z 30. czasem. Minimalnie wolniejszy od niego okazał Maciej Giemza.

- Ten etap był inny niż trzy poprzednie. Pierwszy raz jechaliśmy w większości po twardej nawierzchni i było też dużo kamieni, przez co ten odcinek bardziej przypominał zeszłoroczne. Miałem prosty plan, bo wiedziałem, że będzie twardo i że na takiej nawierzchni czuję się mniej komfortowo niż na piachu. Więc mój plan był taki, żeby wystartować, jak najdłużej jechać samemu, a jeżeli dogoni mnie szybszy zawodnik to trzymać się z nim do mety - wyjawił po zakończeniu ścigania Dąbrowski.

- Dogonił mnie Arunas Gelazninkas z Janem Brabecem i od setnego kilometra, aż do mety, jechaliśmy we trzech utrzymując bardzo dobre tempo. Było dla mnie bardzo dobrym treningiem i dużo lepiej się czuję po tym dniu na twardym oraz na kamieniach niż wcześniej. Ale dalej wolę piach i wydmy. Na tym czuję się najlepiej - dodał polski motocyklista.

Rajd Dakar - motocykle - 4. etap - wyniki :

Poz. Zawodnik Zespół Czas/strata
1. Joan Barreda Monster Energy Honda 4:07.06
2. Pablo Quintanilla Monster Energy Honda +3.37
3. Rui Goncalves Sherco Factory +6.59
4. Lorenzo Santolino Sherco Factory +7.56
5. Luciano Benavides Husqvarna Factory Racing +8.55
6. Sam Sunderland Gas Gas +9.15
7. Matthias Walkner Red Bull KTM +10.45
8. Stefan Svitko Slovnaft Rally Team +12.03
9. Martin Michek Orion - Moto Racing Group +13.18
10. Ricky Brabec Monster Energy Honda +13.34
***
30. Konrad Dąbrowski Duust Rally Team +27.03
39. Maciej Giemza Orlen Team +32.03


Rajd Dakar - motocykle - klasyfikacja po 4. etapie:

Poz. Zawodnik Zespół Czas/strata
1. Sam Sunderland Gas Gas 15:30.01
2. Matthias Walkner Red Bull KTM +3.00
3. Adrien van Beveren Monster Energy Yamaha +4.54
4. Daniel Sanders Gas Gas +7.07
5. Lorenzo Santolino Sherco Factory +10.28
6. Pablo Quintanilla Monster Energy Honda +11.13
7. Joan Barreda Monster Energy Honda +14.12
8. Skyler Howes Rockstar Energy Husqvarna +15.16
9. Stefan Svitko Slovnaft Rally Team +20.42
10. Kevin Benavides Red Bull KTM +25.12
***
33. Maciej Giemza Orlen Team +1:47.09
36. Konrad Dąbrowski Duust Rally Team +2:03.12


Czytaj także:
Lewis Hamilton porzuci F1 na rzecz filmów?! Znane szczegóły
Zdjęcie Michaela Schumachera poruszyło fanów F1

< Przejdź na wp.pl