Nieodpowiedzialne zachowanie kibica w Spodku. "To było głupie"
Reprezentacja Polski podczas mistrzostw świata w siatkówce kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Mecz z USA wygrała 3:1. Podczas tego starcia doszło do nieodpowiedzialnego zachowania jednego z kibiców.
Biało-Czerwoni przez fazę grupową przebrnęli z kompletem trzech zwycięstw. Najpierw wygrali z Bułgarią (3:0), następnie z Meksykiem (3:0), by na koniec rozprawić się ze Stanami Zjednoczonymi (3:1). Takie wyniki sprawiły, że Polska wygrała swoją grupę siatkarskich MŚ 2022.
Nie miało to i tak większego znaczenia, bo nasi siatkarze byli rozstawieni na pierwszym miejscu w kolejnej fazie rozgrywek. Podopieczni Nikoli Grbić pokazali jednak wysoką formę i są w gronie faworytów do zdobycia mistrzostwa świata. Byłby to trzeci tytuł z rzędu dla Polaków.
W trakcie meczu doszło do małego incydentu. Nasi siatkarze przygotowywali się do przyjęcia serwisu Amerykanów. W pewnym momencie obok nich pojawił się papierowy samolocik, który rzucił jeden z kibiców.
Akcja została powtórzona. Takie zachowanie nieodpowiedzialnego kibica nie spodobało się Jakubowi Kochanowskiemu.
- To było głupie. Skończyło się tym, że jedynie powtórzyliśmy akcję, a jak zawsze przypomina Marek Magiera, ktoś w ten sposób stracił kiedyś oko. Nie widzę sensu, żeby się w taki sposób bawić - powiedział środkowy reprezentacji Polski.
Do sytuacji odniósł się również Bartosz Kurek. - Każdemu udziela się super atmosfera. Komuś chyba aż za bardzo - dodał atakujący naszej kadry.
Czytaj także:
To zdanie musiało paść. Zagraniczne media piszą o Polakach
Możdżonek surowo o grze Polaków. "Na najwyższym poziomie tylko trzech zawodników"
ZOBACZ WIDEO: Urodziny Bartka Kurka i ważna przemowa Grbicia | #PODSIATKĄ VLOG Z KADRY #19
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.