Możdżonek surowo o grze Polaków. "Na najwyższym poziomie tylko trzech zawodników"

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski

Polacy wygrali wszystkie mecze fazy grupowej mistrzostw świata i przed 1/8 będą rozstawieni z "jedynką". Mecz z USA pokazał, że nasza reprezentacja jest w świetnej formie, ale zdaniem Marcina Możdżonka, to wciąż za mało, by czuć się pewnym sukcesu.

Były środkowy reprezentacji Polski doskonale zna smak ważnych zwycięstw nad reprezentacją USA, bo w 2012 roku był w składzie drużyny, która wygrała Ligę Światową, pokonując w decydującym meczu Amerykanów 3:0.

Po wtorkowym meczu zawodnik jest optymistą, ale wciąż w grze naszej drużyny dostrzega sporo mankamentów.

- Zwycięstwo cieszy, ale to nie była jeszcze najlepsza wersja tej drużyny. Tak naprawdę na najwyższym poziomie zagrało tylko trzech zawodników, czyli Kamil Semeniuk, Mateusz Bieniek i Jakub Kochanowski. Zadowoleni mogą być zwłaszcza nasi środkowi, którzy otrzymywali dużo piłek i praktycznie się nie mylili. Obaj świetnie spisywali się też w bloku i na zagrywce. W najważniejszych meczach ci zawodnicy potrzebują jednak większego wsparcia od pozostałych zawodników - uważa w rozmowie z WP SportoweFakty Marcin Możdżonek.

ZOBACZ WIDEO: Urodziny Bartka Kurka i ważna przemowa Grbicia | #PODSIATKĄ VLOG Z KADRY #19

Były kapitan drużyny narodowej docenia także Bartosza Kurka, który jednak tym razem od początku meczu grał nieco poniżej swoich możliwości, ale w drugiej części wszedł na swój poziom i był nie do zatrzymania. Ostatecznie zdobył 20 punktów i był najlepiej punktującym zawodnikiem.

W meczu z USA największe problemy miał Aleksander Śliwka. Przyjmujący słabo atakował, a także popełniał zaskakująco proste błędy w przyjęciu. Efekt był taki, że w trzecim secie został zmieniony przez Tomasza Fornala i więcej nie pojawił się na boisku.

- Olek miał po prostu słabszy dzień, ale takie rzeczy się zdarzają. Całkiem jednak możliwe, że ta zmiana będzie na dłużej, bo widać wyraźnie, że Fornal jest w znakomitej dyspozycji i czuje się na boisku bardzo swobodnie. Śliwka z kolei grał poprawnie, ale to za mało na mistrzostwa świata. Jego ataki były zbyt zachowawcze i po prostu widać, że jest obecnie w nieco słabszej dyspozycji. Dobrze jednak, że trener poczekał ze zmianą do trzeciego seta - dodaje Możdżonek.

Już wiadomo, że Polacy do meczów w 1/8 finału przystąpią rozstawieni z numerem jeden. Wciąż jednak trudno przewidzieć, kto będzie rywalem w dwóch kolejnych spotkaniach.

- Taka wygrana na pewno doda naszym zawodnikom nieco pewności siebie i to pomoże im w kolejnych meczach. Miejmy jednak świadomość, że prawdziwe mistrzostwa właśnie się zaczynają i aby osiągnąć ostateczny sukces trzeba grać dużo lepiej. Spodziewam się, że najbliższe mecze będą znacznie trudniejsze od meczu z USA i nasza drużyna musi być na to przygotowana - przekonuje były kapitan reprezentacji.

Czytaj więcej:
Eksperci zgodni co do Fornala
Z kim Polacy zagrają w 1/8 finału?

Komentarze (5)
avatar
gogo
31.08.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A kim jest ten Mozdzonek że się tak mądruje. Środkowym był kiepskim , nadrabiał blokiem a jego ataki były bardziej anemiczne niż Śliwki którego za ten element krytykuje !!! Mozdzonek krytykuj Czytaj całość
avatar
cadi
31.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Śliwka miał słabszy dzień??? Problem jest taki ,że od dłuższego czasu na 5 meczów , Śliwka ma "3 słabsze dni" i na chwilę obecną jest klasę niżej od Fornala ,a może i Kwolka. A 2 litry żelu moż Czytaj całość
avatar
zbych22
31.08.2022
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Śliwka nałożył zbyt dużo żelu na włosy i przez to jest zbyt ciężki co ma wpływ na skoczność. 
avatar
Kazimierz Wieński
31.08.2022
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Śliwka grał beznadziejnie od samego początku !!!!