WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Cezary Sapiński

AZS Olsztyn z nowym środkowym. 1-ligowiec zasilił GKS Katowice

Janusz Siennicki

Kiedy na świecie trwają rozgrywki reprezentacyjne, polskie kluby w międzyczasie kompletują składy na następny sezon PlusLigi. Do podpisania kolejnych kontraktów z nowymi zawodnikami doszło w Olsztynie oraz Katowicach.

Indykpol AZS Olsztyn intensywnie pracuje w tegorocznym okienku transferowym. Klub z Warmii i Mazur do tej pory pozyskał trzech przyjmujących: Nicolasa Szerszenia, Manuela Armoe i Mateusza Janikowskiego, a na pozycji atakującego dokonał prawdziwej "bomby transferowej", podpisując umowę z liderem reprezentacji Brazylii, Alanem Souzą. 

Tym razem nowym siatkarzem olsztyńskiego zespołu okazał się Cezary Sapiński. Urodzony w 1994 roku środkowy przez przynajmniej jeden sezon będzie występował w biało-zielonych barwach.

- Wpływ na moją decyzję miało wiele czynników. Odchodząc z Suwałk po tylu latach myślałem przede wszystkim o swoim rozwoju jako sportowca. Indykpol AZS Olsztyn jest wielkim klubem o dużych tradycjach i renomie. Moim celem na nadchodzący sezon jest przede wszystkim wywalczenie podstawowego składu, pokazując wszystkim jak wiele wartości mogę dać zespołowi swoją grą - mówi Sapiński dla oficjalnej strony internetowej AZS-u.

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #1. Zaskakujące wyznanie Adrianny Sułek. "Nie chciałam już trenować"
 

Popularny "Sapa" przez 6 ostatnich lat występował w drużynie Ślepska Malow Suwałki, z którym w 2019 roku wywalczył awans do PlusLigi. W ostatnim sezonie zdobył łącznie 229 punktów - 36 zagrywką, 147 atakiem i 46 blokiem. Dwa razy został wyróżniony nagrodą dla najlepszego zawodnika meczu. Sapiński oraz reszta "Biało-Niebieskich" w finałowej tabeli zajęli miejsce tuż za "ósemką". 

Doświadczony siatkarz dołącza do grona środkowych AZS-u, w którym znajdują się już Szymon Jakubiszak oraz Dawid Siwczyk.

GKS-owi Katowice udało się natomiast skompletować pozycję rozgrywającego. Zmiennikiem Łukasza Kozuba mianowano 27-letniego Piotra Fenoszyna, który całą swoją karierę spędził na ligowych zapleczach m.in. w AZS AGH Kraków i PSG KPS Siedlce.

- Debiutancki sezon w PlusLidze będzie dla mnie zwieńczeniem pewnego okresu, który już jest za mną. Bardzo doceniam tę szansę i zamierzam ją wykorzystać. Zrobię wszystko, aby pomóc klubowi i drużynie swoim zaangażowaniem, czy to na treningach, czy w trakcie meczu - mówi Piotr Fenoszyn w wywiadzie dla GieksaTV.

Swoje zdanie na temat nowego rozgrywającego wyraził dyrektor sekcji siatkarskiej GKS-u, Jakub Bochenek: - Piotr zbierał bardzo dobre recenzje za grę w Tauron 1. Lidze, również od swoich byłych szkoleniowców. Sztab na czele z trenerem dokonał głębokiej analizy jego gry. Mamy więc przekonanie graniczące z pewnością, że Piotr będzie doskonale się uzupełniał z Łukaszem Kozubem na pozycji rozgrywającego.

Podczas gry w Siedlcach Fenoszyn rywalizował o miejsce w składzie z o trzy lata starszym Krzysztofem Pigłowskim. Więcej występów na boisku zaliczył jednak ten pierwszy. Klub z Małopolski w poprzednim sezonie zajął dopiero 11. miejsce w ligowej tabeli. 

Oprócz Piotra Fenoszyna i wspomnianego Łukasza Kozuba, GKS Katowice podpisał kontrakty jeszcze z dwoma siatkarzami - z doświadczonym Marcinem Walińskim i środkowym Łukaszem Usowiczem, który zaliczył ostatnio dobry sezon w MKS-ie Będzin. 

Czytaj także:
>Norwid podjął decyzję ws. trenera. "Byłoby ludzką głupotą"

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl