Wielki rewanż czy ciąg dalszy dominacji? - zapowiedź meczu Asseco Resovia - ZAKSA
Po przystawce, jaką była inauguracja sezonu PlusLigi, kibiców siatkówki w Polsce czeka pierwsza prawdziwa uczta - starcie Asseco Resovii Rzeszów i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w meczu o Superpuchar Polski!
Mecze obu ekip w finale PlusLigi sezonu 2012/2013 na zawsze zapisały się w historii polskiej siatkówki. Rekordowe kolejki do kas oraz olbrzymia dawka emocji, jaką zafundowali kibicom w kraju nad Wisłą siatkarze z Rzeszowa i Kędzierzyna-Koźla sprawiły, że jeszcze długo po ostatnim gwizdu arbitra rozpamiętywano te starcia. Wówczas, więcej powodów do zadowolenia mieli sympatycy ekipy z Podkarpacia, którzy po raz drugi z rzędu mogli cieszyć się ze złotych medali zdobytych przez Asseco Resovię Rzeszów. Gorzką pigułkę natomiast przyszło przełknąć podopiecznym Daniela Castellaniego, którzy do Pucharu Polski, wywalczonego kilka miesięcy wcześniej w starciu z zespołem Andrzeja Kowala, mogli dołożyć jedynie srebrne krążki. Ostatecznie więc, całoroczną rywalizację można było uznać za remisową, a skoro tak, to starcie o Superpuchar Polski stanowić będzie niejako dogrywkę i okazję do rewanżu za niepowodzenia.
Spore roszady miały miejsce również w Kędzierzynie-Koźlu. W tym wypadku jednak, potencjał całego zespołu, jak i poszczególnych nabytków stanowi spory znak zapytania. Ekipę ZAKSY opuścili co prawda Rogerio Nogueira i Serhiy Kapelus, jednak wraz z nimi, klub pożegnali Luiz Felipe Fonteles, Antonin Rouzier oraz szkoleniowiec zespołu Daniel Castellani. O tym czy zastępujący ich Wojciech Ferens, Dick Kooy, Grzegorz Bociek i Dan Lewis, dowodzeni przez Sebastiana Świderskiego będą w stanie utrzymać wysoki poziom gry z minionego sezonu, przekonamy się z biegiem czasu. Starcie o Superpuchar, może dać jednak odpowiedź na pytanie, czy kędzierzynianie zdołają zrewanżować się swoim rywalom za upokorzenie, jakiego doznali przed kilkoma miesiącami, przegrywając mecz finałowy PlusLigi na własnym parkiecie.
W dobrych nastrojach, choć również bez nadmiernego optymizmu, rywalizację z Cerrad Czarnymi Radom zakończyli kędzierzynianie. Podopieczni Sebastiana Świderskiego wygrali 3:0 i jak przyznał Michał Ruciak, z każdą kolejną akcją prezentowali się coraz lepiej. - Realizowaliśmy wszystkie założenia taktyczne, o których rozmawialiśmy przed meczem z trenerem. Dzięki temu z seta na set graliśmy lepiej, a w końcówce całkowicie już kontrolowaliśmy wynik. Liczę na to, że dalej będziemy tak się prezentować - przyznał przyjmujący wicemistrzów Polski.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Wiele wskazuje jednak na to, że o końcowym wyniku rywalizacji, której stawką jest Superpuchar Polski, zadecyduje dyspozycja dnia. Zdaniem szkoleniowca BBTS-u Bielsko-Biała Janusza Bułkowskiego, większe szanse na końcowy triumf mają mistrzowie Polski. - ZAKSA ma problem z przyjęciem i jeżeli będzie go miała dalej, to będzie gorzej grała. Obym się mylił. Jestem tak naprawdę z Opolszczyzny i
jestem sercem za ZAKSĄ. Na chwilę obecną wydaje mi się jednak, że ten
mecz wygra Resovia - powiedział opiekun beniaminka PlusLigi w wywiadzie dla naszego portalu.
Rozgrywający rzeszowskiego zespołu zapewnia, ze zarówno on jak i jego koledzy, będą bardzo zdeterminowani, aby udanie rozpocząć nowy sezon. - Osobiście nie grałem jeszcze o Superpuchar, ale chcę go wygrać i myślę, że cała drużyna też chce go wygrać, jak wszystko w sezonie. Nie ma znaczenia czy są to mniejsze lub większe trofea - przyznał Fabian Drzyzga.
O tym która z dwóch ekip ostatecznie sięgnie po pierwsze trofeum w nowym sezonie, przekonacie się Państwo śledząc relację na żywo na łamach naszego portalu!
Asseco Resovia Rzeszów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle środa, 16 października 2013r. godz. 19:30