Materiały prasowe / Siatkówka

Matteo Martino, czyli siatkarski bad boy, powraca do gry

Dominika Pawlik

Matteo Martino znalazł zatrudnienie w nowym klubie. Włoski przyjmujący rozpocznie grę w Chinach w zespole Guangdong Volleyball.

Matteo Martino ostatni raz na siatkarskim parkiecie występował w 2015 roku w Arabii Saudyjskiej, gdzie jego pracodawcą był Al-Ahli Jeddah. Przyjmujący chciał również podbić światowy beach volley i na tym się skupiał.

Włoch znalazł jednak nowy klub i będzie grać w Guangdong Volleyball, w chińskiej drugiej lidze.

W przeszłości Martino grał w wielu włoskich klubach, m.in. Lube i Modenie. Przez sezon był zawodnikiem Jastrzębskiego Węgla, a następnie walczył w Montpellier UC i Guberni Niżnyj Nowogród. 

Przyjmujący był okrzyknięty przez Włochów "złotym dzieckiem siatkówki", jednak szybko zaczęły się problemy z okiełznaniem siatkarza. Martino miał lekceważące podejście do treningów, nie angażował się w życie zespołu.

ZOBACZ WIDEO De Giorgi o decyzji PZPS: Poczułem radość i dumę
 

< Przejdź na wp.pl