"Wiele zachowań pod publiczkę". Wicemistrz świata nie zostawił suchej nitki na Heynenie
- Więcej w tym chaosu i przypadku, niż jakiejkolwiek myśli - tak o poczynaniach Vitala Heynena pisze w "Przeglądzie Sportowym" były siatkarz Łukasz Kadziewicz. Na selekcjonerze reprezentacji Polski nie pozostawia suchej nitki.
Wicemistrz świata z 2006 roku punktuje selekcjonera reprezentacji Polski. Spostrzega, że w starciu z Grekami zdjął z boiska Grzegorza Łomacza i Łukasza Kaczmarka, desygnując w ich miejsce Fabiana Drzyzgę i Bartosza Kurka.
Uważa, że zmiennicy nie byli gotowi, a dwaj wcześniej wspomniani siatkarze "grali dobrze".
"W meczu z Belgią Vital częściowo naprawił błąd i zniwelował niesmak po starciu z grecką potęgą" - pisze przekornie Łukasz Kadziewicz w "Przeglądzie Sportowym". Przypomina, że Kaczmarek i Łomacz znów dostali szanse i jednocześnie pyta, "po co było tak mieszać dzień wcześniej?".
Następnie apeluje, by nie mówić, że "te działania są konsekwentne i wynikają z geniuszu Heynena i jego szarlatanerii".
- Nic z tych rzeczy! Więcej w tym chaosu i przypadku, niż jakiejkolwiek myśli. Nie kupuję tego, co Belg robi, wiele jego zachowań jest pod publiczkę - ocenia były siatkarz.
Czytaj także:
> Pracował w markecie i sprzedawał kosiarki, oszlifowany przez Jana Sucha zagra z Polską na Euro
> Mistrzostwa Europy siatkarzy. Nikt już nie wyprzedzi Holandii
ZOBACZ WIDEO: ME siatkarzy. Aleksander Śliwka o problemach reprezentacji Polski. "Zwycięstwo rodziło się w bólach"
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.