Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: reprezentanci Słowenii

Pogromca Polaków wrócił do kraju, tęskni za topowym poziomem

Filip Korfanty

Po grze we Włoszech zdecydował się na powrót do ojczyzny. Powód, który podał, dla niego był jasny, choć wiąże się to z brakiem gry na topowym poziomie. - Mogę trochę żałować, na pewno będę tęsknił za meczami na wysokim poziomie - mówi Jani Kovacić.

Libero Jani Kovacić od 2015 roku wystąpił we wszystkich czterech przegranych przez polskich siatkarzy meczach w ramach kolejnych edycji mistrzostw Europy. Jego znakomita gra w przyjęciu była jednym ze znaczących aspektów również wrześniowej porażki Biało-Czerwonych w półfinale Euro, gdzie Słoweńcy ostatecznie sięgnęli po srebro, a Polacy musieli zadowolić się brązowymi medalami.

Po dwóch sezonach spędzonych we włoskiej Serie A w barwach Consar RCM Ravenna Kovacić zdecydował się wrócić do swojego słoweńskiego klubu. Choć jego rodzimej lidze daleko poziomem do topowych europejskich rozgrywek, to powód decyzji był dla niego jasny.

- Kiedy zdecydowałem o powrocie do Słowenii, wiedziałem dlaczego to robię. Teraz, gdy patrzę wstecz i wiem, że liga słoweńska nie jest na poziomie włoskiej, mogę odczuwać lekki żal, z pewnością będę tęsknił za meczami na najwyższym poziomie. Chciałem jednak być blisko mojej rodziny. Niezmiennie uważam, że to najważniejsza rzecz - wyjaśnia gracz na łamach słoweńskiego Sport Klubu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: spariodowała grę w tenisa. Padniesz ze śmiechu! 

Jednym z celów jego wyjazdu do Włoch była też chęć zarobienia większych pieniędzy, co nieco pokrzyżowała pandemia. - W pierwszym roku nasze pensje zostały zredukowane o 30 procent. To jeden z powodów, z którego zacząłem myśleć o powrocie. Gramy za granicą, by przynieść do domu trochę pieniędzy. Epidemia nie sprzyjała mi w tych dwóch sezonach we Włoszech - wspomina.

29-letni siatkarz powrócił z Rawenny do ACH Volley Lublana, gdzie występował wcześniej od 2016 do 2019 roku.

Czytaj również:
O tych słowach będzie głośno. Smarzek mówi, co nie tak było w kadrze
Jest reakcja mistrzów Polski na kontuzję - Jastrzębski Węgiel ma nowego zawodnika

< Przejdź na wp.pl