Instagram / Wilfredo Leon / Wilfredo Leon

Musiał to zrobić! Zobacz, czym Leon zajmował się podczas wesela kolegi

Szymon Michalski

Mecz siatkówki ważniejszy od ślubu kolegi? Takie żartobliwe pytanie do Wilfreda Leona mógł skierować Aleksander Śliwka, który w sobotę 11 maja wziął ślub.

To było ważne wydarzenie dla Aleksandra Śliwki. W sobotę 11 maja zmienił stan cywilny - wziął ślub z Jagodą Gruszczyńską. Tego dnia odbyło się także wesele, na którym nie zabrakło innych siatkarzy (więcej TUTAJ).

W tym gronie znalazł się Wilfredo Leon. Data ślubu nałożyła się jednak z datą spotkania Aniołów Toruń (siatkarz jest właścicielem tego klubu od 2021 roku). Z tego powodu reprezentant Polski stanął przed trudnym wyborem.

Oglądać mecz czy wybrać się na wesele kolegi z boiska? Leon... połączył oba rozwiązania i bawiąc się na imprezie, śledził to, co dzieje się w meczu Aniołów. A spotkanie to było niezwykle ważne dla klubu: zwycięstwo dawało awans do Tauron 1. Ligi.

ZOBACZ WIDEO: Korzeniowski dostał w "tyłek", kiedy był dzieckiem. "Nie miałem nawet butów na trening" 

Kubańsko-polski siatkarz mógł mieć powody do radości. Toruński klub zdecydowanie pokonał Avię Solar Sędziszów Małopolski 3:0, co przypieczętowało awans do wyższej klasy rozgrywkowej.

Tym samym Leon, choć fizycznie nie był na meczu, sprzed telefonu przeżywał to spotkanie. W mediach społecznościowych pojawiło się już nagranie (zrzut ekranu zobaczysz na końcu artykułu).

"Anioły Toruń brawo Panowie! Mamy awans do 1. ligi" - napisał Wilfredo Leon.

Wilfredo Leon / InstaStories

Zobacz także:
Stefano Lavarini odkrył pierwsze karty. Kto pojedzie na Ligę Narodów do Turcji?

< Przejdź na wp.pl