WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Iga Świątek i Martina Navratlova

"Zrobiło różnicę". To legenda dostrzegła u Świątek

Krzysztof Kaczmarczyk

Czy Iga Świątek nadal będzie dominować? - Nie widzę nikogo, kto mógłby ją "strącić" - powiedziała wprost legendarna Martina Navratilova w rozmowie z oficjalną stroną WTA. Wskazała co sprawiło, że Polka wzniosła swoją grę na wyższy poziom.

Rok 2022 należał do Igi Świątek. Jakakolwiek dyskusja ma temat tego, czy było inaczej, nie ma sensu. W kwietniu znalazła się na szczycie rankingu WTA. Co działo się potem?

Sezon zakończyła mając dwukrotnie więcej punktów w rankingu od drugiej Ons Jabeur. A to nie wszystko.

Wygrała osiem turniejów, w tym Roland Garros i US Open. Zaliczyła rekordową serię zwycięstw z rzędu. Była niczym najdoskonalej zaprogramowana maszyna. Czy nowy sezon będzie podobny dla Polki?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?  

- Tak myślę. Nie widzę nikogo, kto mógłby ją "strącić" - mówi bez zawahania Martina Navratilova. 66-letnia tenisistka w swojej karierze dokonywała rzeczy wielkich, jak 18 triumfów w turniejach wielkoszlemowych.

Co daje jej pewność, że Świątek nadal będzie dominować? - Jest bardzo stabilna. Wygrywa wielkie turnieje i prezentuje równą formę. Zwykle te rzeczy nie idą w parze, a jej udają się obie w tym samym czasie - przyznała.

Navratilova zastanawia się też nad tym co Polka może dołożyć do swojego repertuaru. Gdzie może jeszcze podciągnąć swoją grę, żeby stać się jeszcze lepsza. Zwraca uwagę co w tym 2022 roku dało jej przewagę.

- Ciekawi mnie, czy dokona jakichś zmian, żeby jeszcze podnieść swój poziom. W mijającym roku częściej zapędzała się pod siatkę, a to zrobiło dużą różnicę - zakończyła.

Zobacz także:
"To trochę dziwne". Świątek szczera do bólu
Zaskakujące wyznanie Nadala. "Wcześniej nikomu o tym nie powiedziałem"
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl