WP SportoweFakty / Karolina Konstańczak / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Challenger Hua Hin: Hubert Hurkacz znów uległ Australijczykowi. Koniec azjatyckiego tournée Polaka

Rafał Smoliński

Hubert Hurkacz odpadł w I rundzie turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w Hua Hin. W środę lepszy od Polaka w dwóch setach okazał się Australijczyk John Millman.

Pierwotnie Hubert Hurkacz i John Millman mieli wyjść na kort we wtorek, lecz opady deszczu zmusiły organizatorów do przeniesienia wszystkich pojedynków na środę. Polak dostał się do głównej drabinki tajlandzkich zawodów dzięki specjalnej przepustce (special exempt). To efekt znakomitej gry w Toyocie, gdzie dopiero w półfinale skuteczniejszy był Matthew Ebden.

W Hua Hin wrocławianin musiał uznać wyższość innego Australijczyka, Johna Millmana. Notowany na 165. miejscu w rankingu ATP tenisista nie dał Hurkaczowi szans i trzykrotnie przełamał jego serwis. Oznaczony "ósemką" zawodnik zdobywał breaki zaraz na początku każdego seta, dlatego po zaledwie 69 minutach zwyciężył pewnie 6:4, 6:3.

Hurkacz zakończył tym samym sześciotygodniowe tournée, które zapoczątkował w niemieckim Ismaningu. Nasz reprezentant zagrał następnie w Suzhou, Shenzhen, Kobe, Toyocie i Hua Hin. Wywalczone punkty pozwoliły mu awansować z piątej setki światowego rankingu na rekordowe 237. miejsce. Teraz Polak może myśleć o występie w eliminacjach do wielkoszlemowego Australian Open 2018.

EA Hua Hin Open Challenger, Hua Hin (Tajlandia)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 150 tys. dolarów
środa, 22 listopada

I runda gry pojedynczej:

John Millman (Australia, 8) - Hubert Hurkacz (Polska, SE) 6:4, 6:3

ZOBACZ WIDEO: Karolina Bojar o partnerce Howarda Webba: Jako sędzia bardzo mi zaimponowała
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl