Getty Images / Minas Panagiotakis / Na zdjęciu: Łukasz Kubot (z lewej) i Marcelo Melo

Tenis. Łukasz Kubot i Marcelo Melo liczą, że Wiedeń znów będzie dla nich szczęśliwy. "Ma dla nas wyjątkową energię"

Marcin Motyka

Łukasz Kubot i Marcelo Melo liczą, że w turnieju w Wiedniu znów pokażą się z najlepszej strony. - To miasto ma dla nas wyjątkową energię - przyznał Brazylijczyk, który w parze z Polakiem dwukrotnie wygrał imprezę w stolicy Austrii.

Wiedeń to szczególne miejsce dla Łukasza Kubota i Marcelo Melo. To właśnie w turnieju rozgrywanym w tym mieście po raz pierwszy wystąpili w duecie (w 2015 roku) i od razu zdobyli tytuł. Ten sukces powtórzyli w kolejnym sezonie. Z kolei w zeszłym roku dotarli do finału.

- Wiedeń ma dla nas wyjątkową energię - przyznał Melo w rozmowie z matchtiebreak.com. - Wielu się tu wydarzyło, włącznie z tym, że tutaj pierwszy raz zagraliśmy razem. Te wszystkie historie i pozytywna aura bardzo nam pomagają.

W tegorocznej edycji Erste Bank Open Polak i Brazylijczyk są już w półfinale. W czwartek, w 1/4 finału, pokonali 7:5, 6:3 Jürgena Melzera z Austrii i Francuza Edouarda Rogera-Vasselina.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodna wymiana! Wybiegł poza kort, wrócił i... Zobacz koniecznie 

- Melzer i Roger-Vasselin to bardzo mocna para. Mogą o tym świadczyć ich wyniki. Jednak zdołaliśmy zagrać na bardzo dobrym poziomie. To dla kolejne wspaniałe zwycięstwo i piękny mecz - skomentował 37-latek z Belo Horizonte.

W półfinale oznaczeni numerem trzecim Kubot i Melo zmierzą się z Kevinem Krawietzem i Andreasem Miesem. Niemcy, mistrzowie dwóch ostatnich edycji Rolanda Garrosa, w ćwierćfinale wyeliminowali najwyżej rozstawionych Mate Pavicia i Bruno Soaresa.

- Następny mecz mamy w sobotę, więc w piątek mocniej potrenujemy. Półfinał z pewnością będzie trudny - ocenił Brazylijczyk.

ATP Wiedeń: Dominic Thiem pewnie w ćwierćfinale. Stefanos Tsitsipas przegrał z Grigorem Dimitrowem

< Przejdź na wp.pl