"Nie ma Hubercik szacunku do legendy". Hurkacz idzie mocno po swoje
Hubert Hurkacz wystąpi w półfinale halowych zawodów ATP 250 na kortach twardych w Metz. Stało się tak dzięki wygranej nad Andy'm Murray'em. Magiczny i skoncentrowany - taki był w tym pojedynku nasz tenisista.
Hubert Hurkacz w Metz wygrał w dwóch setach 7:6(4), 6:3. Co ciekawe miesiąc temu w II rundzie zawodów ATP Masters 1000 w Cincinnati Polak ograł Szkoda w dokładnie takim samym stosunku!
Jeszcze w trakcie trwania piątkowego pojedynku taki scenariusz przewidywał Rafał Smoliński.
Dawid Żbik nazwał to powtarzalnością.
Dodatkowo zwrócił uwagę na kluczowe aspekty. "13 asów, ani razu nie stracił podania" - zauważa. Wspomina też o "magicznych zagraniach".
"Nie ma Hubercik szacunku dla legendy" - komentuje Łukasz Jachimiak.
Co ciekawe w tym samym czasie co Hurkacz, swój mecz rozgrywała też Iga Świątek. Oboje cieszyli się z sukcesów, oboje zakończyli pojedynki niemal w identycznym czasie.
"Niesamowita synchronizacja Igi i Huberta!" - pisze Łukasz Iwanek.
"Zgodni. Oboje awansowali do półfinału bez straty seta" - dodaje Mateusz Warianka.
"Mamy dwa półfinały".
"Niezłe braterstwo dusz".
Zobacz także:
Hubert Hurkacz znów lepszy od wielkiego mistrza. Deja vu z Cincinnati!
Iga Świątek nie zwalnia tempa. Rozprawiła się z kolejną Kazaszką
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bijatyka na ostro. To miał być spokojny mecz