Justyna Kowalczyk druga w Drammen!

Daniel Ludwiński

Tuż przed mistrzostwami świata Justyna Kowalczyk zajęła drugie miejsce w biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym w Drammen. Polka przegrała wprawdzie z Marit Bjoergen, jednak różnica dzieląca ją od Norweżki była mniejsza niż w poprzednich biegach indywidualnych ze startem co trzydzieści sekund. Na podium obok tej dwójki stanęła także Aino-Kaisa Saarinen.

Norweskie Drammen od lat znane jest kibicom biegów narciarskich dzięki sprintom organizowanym na ulicach miasta. W tym roku po raz pierwszy odbywają się tam także biegi indywidualne na dłuższych dystansach rozgrywane pod miastem, na malowniczych leśnych trasach. Ostatnie zawody Pucharu Świata przed mistrzostwami świata w Oslo zgromadziły na starcie prawie wszystkie czołowe biegaczki - zabrakło tylko Arianny Follis. - Nie traktujemy tych zawodów jako żadnego sprawdzianu. Teraz już nie ma bowiem co sprawdzać, bo w te kilka dni jakie zostały do mistrzostw świata i tak się już formy nie zbuduje. My jedziemy do Drammen by startować, bo tego teraz najbardziej potrzebujemy. Nikt jeszcze bowiem nie wymyślił lepszej formy treningu niż start - mówił trener Aleksander Wierietielny cytowany na oficjalnej stronie Justyny Kowalczyk. Jego podopieczna już wcześniej zaznaczała, że w Drammen wystąpi tuż po zakończeniu treningu wysokogórskiego, a w takim przypadku dyspozycja nie jest optymalna.

Mimo to występ Polki w norweskim mieście był bardzo udany. Kowalczyk od początku plasowała się w czołówce - najpierw miała trzeci czas, a następnie odrobiła stratę do Aino-Kaisy Saarinen i na mecie zajęła drugie miejsce. Lepsza od Polki okazała się tylko Marit Bjoergen, która zwyciężyła z przewagą niewiele ponad siedemnastu sekund. Co ważne, w poprzednich w tym sezonie biegach z indywidualnym startem strata Kowalczyk była zawsze większa, wynosząca ponad pół minuty, a teraz, tuż przed mistrzostwami świata, było to kilkanaście sekund. Za plecami Kowalczyk uplasowała się wspomniana Saarinen. Za plecami Kowalczyk uplasowała się wspomniana Saarinen, która przegrała z Polką i niewiele ponad sześć sekund. Pozostałe biegaczki tym razem były tylko tłem dla najlepszej trójki - Therese Johaug, która zajęła czwarte miejsce, była gorsza od Bjoergen o ponad minutę.

-> Zobacz klasyfikację generalną Pucharu Świata

Jak oceniać sobotni bieg? Z jednej strony widać, że Marit Bjoergen nadal jest najmocniejsza i w Oslo będzie faworytką, na dystansie 10 kilometrów stylem klasycznym, czyli w tej konkurencji którą rozegrano w Drammen, powinna pewnie sięgnąć po złoto. Z drugiej strony w sobotę jej przewaga nad Kowalczyk i Saarinen była mniejsza niż we wcześniejszych biegach indywidualnych. Czy rywalki faktycznie zbliżyły się do Norweżki, czy też ta może dać z siebie jeszcze więcej, a w Drammen nie pokazała wszystkiego na co ją stać? Odpowiedzi na te pytania poznamy dopiero w Oslo. Wcześniej jeszcze jeden start w Drammen - w niedzielę odbędzie się tam sprint.
Wyniki biegu pań na 10 kilometrów:

M</b> Zawodniczka</b> Kraj</b> Czas</b>
1 Marit Bjoergen</B> Norwegia 27:31,9
2 Justyna Kowalczyk</B> Polska +17,3
3 Aino Kaisa Saarinen</B> Finlandia +23,6
4 Therese Johaug</B> Norwegia +1:06,9
5 Ida Ingemarsdotter</B> Szwecja +1:07,2
6 Marianna Longa</B> Włochy +1:08,2
7 Krista Lahteenmaki</B> Finlandia +1:11,0
8 Masako Ishida</B> Japonia +1:15,7
9 Charlotte Kalla</B> Szwecja +1:20,5
10 Astrid Jacobsen</B> Norwegia +1:23,3


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl