WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Max Fricke

Żużel. Nowy nabytek nie zbawił Polonii. Max Fricke odjechał rywalom, a razem z nim Falubaz

Jakub Fordon

Stelmet Falubaz Zielona Góra przegrał z Abramczyk Polonią Bydgoszcz 43:47, ale awansował do finału eWinner 1. Ligi. Świetne spotkanie odjechał Max Fricke, na którego żaden rywal nie znalazł sposobu. Gospodarzy nie zbawił natomiast nowy nabytek.

Noty dla zawodników Stelmet Falubazu Zielona Góra:

Piotr Protasiewicz 3-. Wziął udział w próbie toru i przyniosło to efekt, bowiem w pierwszym biegu okazał się najlepszy. Z każdym kolejnym wyścigiem radził sobie jednak coraz gorzej, bowiem później pokonał już tylko Przemysława Koniecznego i Benjamina Basso.

Jan Kvech 2. W swoim pierwszym starcie objechał Mateja Zagara. Później był już w stanie pokonać tylko Przemysława Koniecznego. Na pewno stać go na więcej.

Rohan Tungate 4. W pierwszych dwóch seriach pokonał po jednym rywalu, w tym najlepszego zawodnika gospodarzy - Kennetha Bjerre. Zarówno w 8., jak i w 13. gonitwie żaden z rywali nie znalazł na niego sposobu. Zawiódł jedynie na koniec, gdzie po nieudanym starcie nie nawiązał walki z rywalami.

ZOBACZ WIDEO Co dalej z Emilem Sajfudinowem? Właściciel Apatora zabrał głos 

Krzysztof Buczkowski 3+. Dopiero w swoim ostatnim starciu wychowanek zespołu z Grudziądza wygrał bieg. Wcześniej m.in dwukrotnie przegrał z rywalami podwójnie.

Max Fricke 6. Na torze pojawił się cztery razy i za każdym razem przekraczał linię mety jako pierwszy. Dzięki jego postawie Stelmet Falubaz może przygotowywać się na nadchodzący finał eWinner 1. Ligi. 

Antoni Mencel 1. Po dobrym spotkaniu w Zielonej Górze przyszło zdecydowanie gorsze w Bydgoszczy. Trzy starty i zero punktów mówi samo za siebie, o tym spotkaniu wychowanek Fogo Unii Leszno będzie chciał jak najszybciej zapomnieć.

Maksym Borowiak 3. Bieg juniorski nie poszedł po jego myśli, ale zrehabilitował się w siódmym wyścigu. Młodzieżowiec wypożyczony z Leszna dojechał za plecami Maxa Fricke'a, pokonując Kennetha Bjerre i Benjamina Basso. Mało brakowało, a w 14. gonitwie na rozkładzie miałby również Wiktora Przyjemskiego.

Mateusz Tonder bez oceny. Jeden wyścig na sam koniec meczu to zdecydowanie za mało, żeby go ocenić.

Noty dla zawodników Abramczyk Polonii Bydgoszcz:

Kenneth Bjerre 4. Po jego dwóch pierwszych biegach kibice przecierali oczy ze zdumienia. Pierwsza część zawodów była w jego wykonaniu tragiczna, o czym świadczy jedyne zdobyte "oczko" na swoim koledze z pary i porażka z juniorem gości. Później Duńczyk odnalazł sposób na zdobywanie punktów i w trzech kolejnych startach był niepokonany. 

Bartosz Głogowski bez oceny. Nie startował.

Daniel Jeleniewski 5. W całym spotkaniu tylko dwukrotnie oglądał plecy rywali. Był najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy i do niego nie można mieć żadnych zastrzeżeń.

Oleg Michaiłow 1+. Pokonał jedynie Jana Kvecha i to na tyle. Po tym, jak w swoim drugim starcie dojechał do mety ostatni, nie pojawił się więcej na torze.

Matej Zagar 3+. W swoim pierwszym starcie nie zdobył żadnych punktów. Poprawił się w kolejnych wyścigach, jednak indywidualnie wygrał tylko raz, a ponadto w 13. gonitwie został podwójnie pokonany przez rywali. Zarówno w tym meczu, jak i w całym sezonie oczekiwano od niego więcej.

Wiktor Przyjemski 4+. W pierwszej części zawodów był niepokonany, jednak w 8. wyścigu nie nawiązał walki z rywalami. Później ponownie objechał dwójkę rywali i na sam koniec musiał się napracować, aby pokonać Maksyma Borowiaka. Do jego występu nie można się przyczepić.

Przemysław Konieczny 2. Udanie zainaugurował spotkanie, bowiem wraz z Wiktorem Przyjemskim wygrał podwójnie wyścig młodzieżowy. Później jednak nie dołożył już nic do swojego dorobku.

Benjamin Basso 3-. Świetnie przywitał się z bydgoskimi kibicami, wygrywając czwarty bieg, w którym pokonał Krzysztofa Buczkowskiego i juniora gości. Później jednak nie było już tak kolorowo, ponieważ był w stanie pokonać tylko Jana Kvecha i Antoniego Mencla.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Przeczytaj także:
Krzysztof Buczkowski z mieszanymi uczuciami. "Mój sezon nie jest wybitny"
Szczery Piotr Protasiewicz. "Wilki Krosno będą faworytami w finale"
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl