WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Kim Nilsson

Żużel. Zmiana w obsadzie Grand Prix Szwecji. Stały uczestnik wycofał się z zawodów

Konrad Cinkowski

W sobotni wieczór w Malilli rozegrany zostanie turniej w ramach Grand Prix Szwecji. Wiemy już, że do rywalizacji przed własną publicznością nie przystąpi Kim Nilsson. Zastąpi go pierwszy rezerwowy cyklu.

Kim Nilsson pod koniec czerwca zaliczył upadek podczas meczu szwedzkiej Allsvenskan League. Zawodnik odpuścił starty w Bauhaus-Ligan oraz 1. Lidze Żużlowej i nie ukrywał, że jego celem jest powrót do pełnej dyspozycji na Grand Prix Szwecji w Malilli.

- Nadal mam złamanie kręgu. Lekarze mówią jednak, że wszystko wygląda stabilnie i powinienem móc już trochę dociążać. Wszystkie mięśnie i więzadła nie są naruszone - mówił kilka dni temu Kim Nilsson w rozmowie z "Sodermanlands Nyheter".

Ból jaki odczuwa podczas rutynowych czynności sprawił, że musiał wycofać się z zawodów w Malilli. Przeszedł co prawda intensywną rehabilitację, ale nie czuje się gotowy do tego, by wrócić na motocykl.

To oznacza, że w jego miejsce w Malilli wystartuje Łotysz, Andrzej Lebiediew, o czym oficjalnie poinformowano w piątkowe przedpołudnie. Były mistrz Europy miał już dobre występy w zawodach Grand Prix, kiedy to na przykład w ubiegłym roku na Motoarenie im. Mariana Rosego dojechał do półfinałów. W Grand Prix Szwecji startował raz.

Właśnie na torze w Malilli i również w ubiegłym sezonie. Wywalczył wtedy tylko cztery punkty.

Czytaj także:
Nie gryźli się w język w sprawie Nickiego Pedersena
Walczy o utrzymanie oraz swoją przyszłość. Ten ruch na przyszły sezon uważa za najrozsądniejszy

ZOBACZ WIDEO: Nicki Pedersen sprzedał jeden z najlepszych silników. Wyjaśnia powody
 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl