Zmotywowani obecnością prezesa - relacja z meczu Holdikom Ostrovia Ostrów Wlkp. - Orzeł Łódź

Dawid Bilski

Tak jednostronnego pojedynku na torze Stadionu Miejskiego chyba nikt się nie spodziewał. Na własnym torze żużlowcy Holdikom Ostrovii Ostrów Wielkopolski doznali wysokiej porażki ulegając Orłowi Łódź 29:61.

Na potknięcie lidera liczyli zawodnicy Lubelskiego Węgla KMŻ Lublin. Srogo się zawiedli bo podopieczni Zdzisława Ruteckiego udowodnili w niedzielne popołudnie, że miejsce, które zajmują obecnie w tabeli II ligi jak najbardziej im się należy. Z drugiej jednak strony ostrowianie oddali praktycznie spotkanie bez walki.

Łodzianie świetnie czuli się na ostrowskim torze. Dobrze wychodzili ze startu i tylko w kilku przypadkach tracili na dystansie wywalczone pozycje.

W szeregach gospodarzy walkę nawiązywało tylko trzech zawodników. Jednym z nich był Zbigniew Czerwiński, któremu sił starczyło jednak tylko na trzy biegi. - W trakcie meczu powiedziałem ostrowskim działaczom, że czuję jeszcze ból po ostatnim upadku i nie daję już rady dalej jechać - mówi żużlowiec Holdikom Ostrovii. Musiał jednak dotrwać do końca zawodów. Na pewno zostanie zapamiętany z nich za występ w gonitwie numer 10. Czerwiński na dystansie wyprzedził Piotra Dyma i Emila Idziorka, ratując swoją drużynę przed kolejną porażką w podwójnych rozmiarach.

Miejscowi fani przecierali oczy. Zespół znany z waleczności na swoim torze po raz drugi z rzędu przed własną publicznością przegrał spotkanie sromotnie. - Zawiedliśmy dzisiaj kompletnie. Gratuluję drużynie z Łodzi, która ma aspiracje pierwszoligowe - powiedział Daniel Pytel. Ten zawodnik mimo nie najlepszych startów nie odpuszczał rywalom do samej linii mety.

- Nie spodziewaliśmy się tak wysokiego zwycięstwa. Jesteśmy bardzo zmobilizowani, bo nie możemy sobie już pozwolić na żadną porażkę. Pokazaliśmy prezesowi Skrzydlewskiemu, który przyjechał z nami do Ostrowa, że bardzo zależy nam na awansie - powiedział Piotr Dym, zawodnik Orła.

Holdikom Ostrovia Ostrów Wlkp. 29:
9. Daniel Pytel - 11 (1,3,2,2,2,1)
10. Robert Sawina - 0 (0,0,-,-,)
11. Krystian Klecha - 0 (0,0,t,-,-)
12. Zbigniew Czerwiński - 6 (2,1,3,0,0,0)
13. Mariusz Staszewski - 9 (2,2,3,0,2,d)
14. Karol Sroka - 0 (0,-,-,0,-,)
15. Marcel Kajzer - 3+1 (1,0,0,1*,1)

Orzeł Łódź :61
1. Łukasz Jankowski - 12+2 (2*,2*,2,3,3)
2. Marcin Jędrzejewski - 11+1 (3,3,1*,1,3)
3. Jacek Rempała - 14+1 (3,3,3,3,2*)
4. Stanisław Burza - 6 (1,1,1,3,)
5. Piotr Dym - 10+1 (3,2,2,1,2*)
6. Emil Idziorek - 5 (3,1,-,1,-,)
7. Linus Ekloef - 3+2 (2*,1*,0)

Bieg po biegu:
1. (65,53) Jędrzejewski, Jankowski, Pytel, Sawina 1:5
2. (65,87) Idziorek, Ekloef, Kajzer, Sroka 1:5 (2:10)
3. (65,38) Rempała, Czerwiński, Burza, Klecha 2:4 (4:14)
4. (65,44) Dym, Staszewski, Idziorek, Kajzer 2:4 (6:18)
5. (66,29) Jędrzejewski, Jankowski, Czerwiński, Klecha 1:5 (7:23)
6. (65,44) Rempała, Staszewski, Burza, Kajzer 2:4 (9:27)
7. (65,88) Pytel, Dym, Ekloef, Sawina 3:3 (12:30)
8. (66,06)Staszewski, Jankowski, Jędrzejewski, Sroka 3:3 (15:33)
9. (65,97) Rempała, Pytel, Burza, Staszewski 2:4 (17:37)
10. (66,16) Czerwiński, Dym, Idziorek, Klecha(t) 3:3 (20:40)
11. (65,59) Rempała, Staszewski, Jędrzejewski, Czerwiński 2:4 (22:44)
12. (65,94) Jankowski, Pytel, Kajzer, Ekloef 3:3 (25:47)
13. (66,40) Burza, Pytel, Dym, Czerwiński 2:4 (27:51)
14. (67,75) Jędrzejewski, Dym, Kajzer, Czerwiński 1:5 (28:56)
15. (66,81) Jankowski, Rempała, Pytel, Staszewski(d/4) 1:5 (29:61)

Startowano wg zestawu numer 1.
NCD: Mariusz Staszewski (65,38) w biegu numer 3
Sędzia: Andrzej Terlecki
Widzów: 1500 (Gości 50)
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl