Pierwszy dzień w Harrachovie oczami Grzegorza Zengoty

Mirosław Lewandowski

Żużlowcy Falubazu Zielona Góra są już po pierwszym dniu obozu w Harrachovie. Poniedziałek 24 stycznia upłynął pod znakiem najpopularniejszych sportów zimowych.

Zawodnicy Falubazu razem z trenerem najpierw jeździli na nartach biegowych, a później przenieśli się na stok. Tam większość żużlowców zmieniła narty biegowe na zjazdowe. Wyjątkiem byli Patryk Dudek i Kacper Rogowski i Grzegorz Zengota, którzy "trenowali" na snowboardzie. Po skończonym treningu "Zengi podsumował pierwszy dzień białego szaleństwa w Harrachovie.

- Poranny trening zaczęliśmy od jazdy na nartach biegowych. Zrobiliśmy w sumie 15–20 km. Jak na pierwszy raz wydaje mi się, że poradziliśmy sobie w miarę przyzwoicie. Potem jeździliśmy już na normalnych nartach, czy jak to było w moim przypadku na desce snowboardowej. Póki co warunki pogodowe są świetne podobnie jak warunki na stoku - powiedział portalowi falubaz.com Grzegorz Zengota.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl