Chris Harris: Jason będzie numerem jeden

Szymon Kaczmarek

Chris Harris w nadchodzącym sezonie ponownie bronić będzie barw zespołu z Rzeszowa. Brytyjczyk ma nadzieję, że wielkim wzmocnieniem dla jego ekipy będzie Jason Crump.

Sezon 2010 był dla "Bombera" bardzo udany. Zajął szóstą lokatę w klasyfikacji cyklu Grand Prix, poprowadził do awansu Marmę Hadykówkę Rzeszów, a także wywalczył mistrzostwo Elite League z Coventry Bees. Harris ma nadzieję, że korzystny wpływ na jego wyniki będzie miała jazda w jednym zespole z najnowszym nabytkiem rzeszowian - Jasonem Crumpem. - Jason ma być oczywiście naszym wzmocnieniem. Jazda razem z nim w jednym zespole jest dla mnie nowością. Będzie to dla mnie wielki zaszczyt. Mam nadzieję, że nauczę się od niego rzeczy, które okażą się przydatne w Grand Prix.

- Wiele nauczyłem się od Tomasza Golloba, reprezentując te same barwy co on w Szwecji. Teraz, kiedy Tomasz opuścił Vastervik, przynajmniej mam innego zawodnika światowej klasy w drużynie - mówi Harris. Obecność Crumpa w składzie PGE Marmy to ogromne wzmocnienie siły rażenia ekipy z Rzeszowa. Należy bowiem zauważyć, że skład beniaminka niewiele zmienił się w porównaniu z poprzednim sezonem. - Nie spodziewałem się, że będziemy należeć do najsilniejszych zespołów. Jeśli jednak trafimy na swój dzień, to każdy z nas może zrobić dobry wynik - uważa "Bomber".

Zdaniem Brytyjczyka Crump stanie się absolutnym liderem zespołu. - Jason będzie absolutnym numerem jeden. Można oczekiwać od niego co tydzień od 13 do 15 punktów. Lee (Richardson - przyp. red.) również jeździł już w Ekstralidze, więc powinien zdobywać podobne ilości "oczek". Jeśli ja zdobędę przynajmniej 10 punktów, wtedy będzie można powiedzieć, że dobrze wykonaliśmy swoją pracę.
KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

< Przejdź na wp.pl