Gnieźnieński tor bez tajemnic dla GTŻ-u?

Maciej Oszuścik

W najbliższej kolejce Lechma Start Gniezno zmierzy się z drużyną GTŻ-u Grudziądz. W ostatnich latach goście bardzo dobrze spisywali się w Grodzie Lecha, więc zapowiada się ciekawe spotkanie

Dla obu zespołów niedzielne spotkanie będzie niezwykle ważne. Jeżeli gospodarze zwyciężą to już praktycznie zapewnią sobie awans do ENEA Ekstraligi. Z kolei podopieczni trenera Roberta Kempińskiego jeżeli chcą zachować szanse na zajęcie pierwszego miejsca w tabeli nie mogą tego spotkania przegrać. Stawka jest zatem niezwykle wysoka. Biorąc pod uwagę ostatnie występy GTŻ-u na torze w Gnieźnie, śmiało można stwierdzić, że zapowiada się niezwykle emocjonujące spotkanie.

Davey Watt 

Australijczyk w tym sezonie jest jednym z liderów drużyny z Grudziądza. Na torze w Gnieźnie spisywał się całkiem przyzwoicie. W ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej "Watty" w pięciu biegach zgromadził na swoim koncie 10 punktów. Jego dotychczasowe starty w Grodzie Lecha pozwalają z optymizmem patrzeć na niedzielny występ tego zawodnika.

Średnia wyjazd (2012): 2,091

Andriej Karpow 

Ukrainiec w obecnym sezonie spisuje się w kratkę. Dobre mecze często przeplata słabszymi. Na torze w Gnieźnie jednak Karpow spisywał się nie najgorzej, gdyż w ubiegłym roku zdobył tam 7 punktów oraz 3 bonusy. Natomiast w minionych rozgrywkach wraz z bonusami wywalczył 10 punktów.

Średnia wyjazd (2012): 1,500

Norbert Kościuch 

Początek sezonu w wykonaniu wychowanka leszczyńskiej Unii był całkiem niezły, gdzie w wielu spotkaniach był kluczowym zawodnikiem swojego zespołu. Przykładem może być ostatni jego występ w Gnieźnie, gdzie zgromadził 9 punktów i dwa bonusy. W kilku poprzednich meczach "Norbi" był daleki od swojej najwyższej formy. Zawodnik zapewnia jednak, że to chwilowe problemy. Czy ostatnie dobre występy Kościucha zagranicą przełożą się na występ w Gnieźnie?

Średnia wyjazd (2012): 2,000

Hans Andersen 

Duńczyk po kilku słabszych meczach na początku sezonu, przez wielu kibiców był już skreślony. Ostatnie tygodnie pokazują jednak, że "Ugly Duck" wraca do bardzo dobrej dyspozycji. Tor w Gnieźnie szczególnie mu leży, gdyż jeszcze w tym sezonie zdobył tam 10 punktów i dwa bonusy, będąc głównym autorem zremisowanego meczu przez jego zespół.

Średnia wyjazd (2012): 1,667

Peter Ljung 

Zawodnik ten w latach 2009-2010 bronił barw zespołu z Gniezna, więc tamtejszy tor nie jest mu obcy. Mecz rundy zasadniczej tego jednak do końca nie potwierdził, gdyż Ljung zdobył 7 punktów, jednak nie zdołał wygrać ani jednego wyścigu. Szwed zdecydowanie lepiej spisuje się w meczach na własnym torze.

Średnia wyjazd (2012): 1,818

Łukasz Cyran 

Wychowanek Stali Gorzów po raz pierwszy startował w Gnieźnie w tym roku, w spotkaniu rundy zasadniczej. Jego występ był kompletnie nieudany, gdyż na torze pojawił się czterokrotnie i nie potrafił wywalczyć nawet punktu. Tym razem powinno być zdecydowanie lepiej, gdyż Cyran dogadał się z motocyklami i w ostatnich spotkaniach spisuje się o wiele lepiej.

Średnia wyjazd (2012): 0,682

Czy Peter Ljung przypomni sobie jak się jeździ w Gnieźnie?

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl