Tai Woffinden: Z pewnością spadną moje dochody

Wojciech Ogonowski

Jednym z czterech zawodników, który otrzymał stałą dziką kartę na przyszły sezon GP jest Tai Woffinden. "Tajski" chce się skupić na walce w mistrzostwach świata i prawdopodobnie ograniczy starty.

- Wszystko wskazuje na to, że zrezygnuję z jednej z lig - prawdopodobnie ze szwedzkiej. Chcę się skupić na mistrzostwach świata - powiedział 22-letni żużlowiec w rozmowie ze speedwaygp.com. - Z pewnością spadną moje dochody, ale dlatego teraz ciężko pracuję. Mam nadzieję, że uzyskam jakieś wsparcie finansowe - dodał.

Tai Woffinden bardzo poważnie podchodzi do swoich startów w Grand Prix. - Mistrzostwa świata są moim głównym celem i nie chcę się w nich prezentować jak dwa lata temu. Chcę się znaleźć w czołowej ósemce, a jeśli mi się to uda - będę też w cyklu w 2014 roku. To mój główny cel. Jeśli wszystko będzie szło zgodnie z planem, postaram się o jeszcze lepszy wynik, ale obecność w top 8 jest najważniejsza.

W 2010 roku reprezentant Wielkiej Brytanii rywalizując w GP sezon zakończył na odległej, czternastej pozycji. - Jeśli dwa lata temu miałbym ten sprzęt co teraz, nie byłoby takiego problemu. Współpracuję z Johny'm (Peter Johns), który zajmuje się moimi silnikami i spisują się one dobrze. Patrzę z optymizmem na kolejny sezon, przygotowuję się do niego i na pewno będzie świetnie - przyznał tegoroczny jeździec Betard Sparty Wrocław.

Aby jak najlepiej przygotować się do kolejnego sezonu, Woffinden już teraz pracuje nad kondycją z osobistym trenerem. Ponadto zmienił on swoje nawyki żywieniowe. - Całkowicie zmieniłem swoją dietę przez ostatni miesiąc. Jem tylko zdrowe rzeczy - nic z McDonalds, złego jedzenia, czy na wynos - powiedział.

Źródło: speedwaygp.com

Mistrzostwa świata są dla Taia Woffindena głównym celem na przyszły sezon

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl