Daniel Jeleniewski dla SportoweFakty.pl: W przyszłym tygodniu chcę mieć podpisany kontrakt

Marcin Kozłowski

Daniel Jeleniewski wciąż nie ma podpisanej umowy na sezon 2013. Zawodnik nie ukrywa, że sytuacja nie jest komfortowa i w przyszłym tygodniu chce sfinalizować kontrakt. Nie wiadomo, czy w Lublinie.

Daniel Jeleniewski w minionym sezonie był jednym z liderów Lubelskiego Węgla KMŻ. W 74 wyścigach zdobył wraz z bonusami 137 punktów i "wyjeździł" w I lidze KSM 7,43. Nie wiadomo jednak, czy żużlowiec pozostanie w zespole, który do ostatniej kolejki rozgrywek zaplecza Ekstraligi bił się o awans do elity, a póki co nie ma... żadnego zawodnika.

Żużel na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów speedway'a! Kliknij i polub nas.

- Cały czas czekam na rozwój sytuacji w Lublinie, ale mam też inne wyjścia. We wtorek, bądź w środę prawdopodobnie będę wiedział, w którym klubie wystartuję w sezonie 2013 - mówi Daniel Jeleniewski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl - Sytuacja nie jest komfortowa i nie chcę dłużej zwlekać z podpisaniem umowy. Na razie nie chcę mówić, jakie drużyny wchodzą w grę, czy są to przedstawiciele Ekstraligi, czy I ligi. Chciałbym zostać w Lubelskim Węglu, bo wiem, że w minionym roku nie pojechałem na miarę swoich możliwości. Chcę pokazać, że stać mnie na jeszcze lepszą jazdę. Ale z drugiej strony sytuacja w klubie jest beznadziejna. Nie ma zawartych żadnych umów z żużlowcami, nie znane są cele, o które ewentualnie będziemy walczyć. A jazda dla samej jazdy nie ma sensu. Poza tym w Gdańsku i Grudziądzu zbudowane bardzo silne zespoły. Moim zdaniem bardzo groźna będzie też drużyna z Daugavpils. Trudno będzie z tymi ekipami nawiązać walkę i zostanie tylko jedno wolne miejsce w play off - dodaje żużlowiec.

Mimo braku podpisanej umowy zawodnik przygotowuje się do nadchodzącego sezonu, choć nie ukrywa, że tym razem nie jest to łatwe zadanie. - Jak już wspomniałem wciąż żyję w niepewności, a to nie jest komfortowa sytuacja. Przygotowuję się oczywiście do tegorocznych rozgrywek, ale trochę brakuje zapału. Jestem jednak na tyle doświadczonym zawodnikiem i na pewno sobie poradzę. Sprawy sprzętowe też są na trochę innym etapie niż zwykle o tym czasie. Mam przygotowany harmonogram pewnych działań, które będę finalizował po podpisaniu kontraktu. Wierzę, że w pierwszych dniach przyszłego tygodnia wszystko się rozstrzygnie - zakończył Daniel Jeleniewski.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl