Adamczak i Adamczewski byli blisko podpisania kontraktów w Polonii Bydgoszcz

Mateusz Kędzierski

Damian Adamczak i Kamil Adamczewski prowadzili zaawansowane rozmowy kontraktowe z włodarzami Polonii Bydgoszcz. Dlaczego ostatecznie nie trafili do tego klubu?

Obaj zawodnicy zdecydowali się podpisać kontrakty z innymi klubami ENEA Speedway Ekstraligi. Damian Adamczak postawił na Lechmę Start Gniezno, a Kamil Adamczewski wybrał ofertę Stelmetu Falubazu Zielona Góra. Dyrektor sportowy Polonii - Jerzy Kanclerz na łamach Nowości wytłumaczył dlaczego żużlowcy podjęli takie decyzje.

- Myślę, że nie chodziło o finanse, bo proponowaliśmy podobne pieniądze co Start. Według mnie, Damian (Adamczak) uznał, że w Gnieźnie łatwiej mu będzie walczyć o miejsce w podstawowym składzie - powiedział Kanclerz.

- Kamil (Adamczewski) zdawał sobie sprawę, że u nas musiałby czekać na potknięcie kolegi z zespołu i startować potem z pozycji seniora. Natomiast w Falubazie będzie partnerem Patryka Dudka w parze juniorskiej. Minimum trzy biegi w meczu ma więc gwarantowane - dodał na koniec dyrektor sportowy Polonii.

Źródło: Nowości
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl