Sławomir Kryjom: Najcięższe mecze przed nami

Mateusz Kędzierski

Na pierwszej pozycji ENEA Ekstraligi z 17 punktami na koncie plasuje się Unibax Toruń. Jak do tej pory na pokonanie Aniołów receptę znaleźli jedynie żużlowcy Lechmy Startu Gniezno.

Sytuacje toruńskiej drużyny po dziewięciu meczach w tym sezonie ocenił Sławomir Kryjom. - Po meczach, które rozegraliśmy mamy dużą przewagę nad rywalami. Należy pamiętać, że większość spotkań pojechaliśmy na własnym torze. Najcięższe potyczki są przed nami na obiektach rywali. Te mecze zweryfikują naszą postawę. Z pewnością jednak wygrane w Zielonej Górze i Bydgoszczy napawają optymizmem - powiedział kierownik Aniołów.

W sezonie 2011 torunianie bardzo dobrze radzili sobie w rundzie zasadniczej. W fazie play-off nie było już tak kolorowo i ostatecznie żużlowcy Unibaksu zakończyli sezon bez medalu. - W 2010 roku, gdy pracowałem w Unii Leszno, zespół pewnie wygrał rundę zasadniczą, a później został mistrzem Polski. Nie ma to żadnego znaczenia. Drużyna, która jest w dobrej dyspozycji poradzi sobie w każdych warunkach - zakończył Kryjom.

Sławomir Kryjom wierzy, że jego zespół będzie się spisywał tak samo dobrze w fazie play-off, jak w rundzie zasadczniej

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl