Piotr Protasiewicz: Nie ma co kalkulować

Mateusz Kędzierski

Ostatnie dwa mecze ligowe w rundzie zasadniczej zielonogórzanie odjadą z trudnymi rywalami. W czwartek w Rzeszowie zmierzą się z PGE Marmą, a w niedzielę podejmą Dospel Włókniarz Częstochowę.

Kapitan Stelmetu Falubazu Zielona Góra - Piotr Protasiewicz zapewnia, że jego drużyna zrobi wszystko, by zakończyć rundę zasadniczą na pierwszym miejscu.

- W Rzeszowie czeka nas mecz o dużym obciążeniu emocjonalnym i sportowym. Rzeszów walczy o utrzymanie i ten mecz wcale nie będzie łatwiejszy niż u nas z Częstochową, który pojedziemy w niedzielę. Zobaczymy. Trudne spotkania. Cała drużyna ciągle się rozkręca. Czekamy na Andreasa (Jonssona) w formie zdrowotnej i jeździeckiej z najlepszych jego momentów i będziemy walczyć o jak najlepszą pozycję przed play offami. Uważam, że nie ma co kalkulować. W sporcie trudno wybrać sobie rywala, bo można się później przejechać - powiedział na łamach sport.zgora.pl "PePe".

- Mecz w Rzeszowie wcale nie będzie łatwiejszy niż ten u nas z ekipą z Częstochowy - mówi Piotr Protasiewicz

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl