Rafał Dobrucki: Punktowało tylko dwóch zawodników

Dawid Borek

Wolfslake Falubaz Berlin w pierwszym finałowym meczu niemieckiej Bundesligi uległo AC Landshut Devils 32:54. Rafał Dobrucki nie ukrywa, że taką stratę ciężko będzie odrobić w rewanżu.

Liderami Wolfslake Falubazu w pierwszym meczu finałowym byli Patryk Dudek i Krzysztof Jabłoński. "Duzers" na swoim koncie zapisał 15 punktów, z kolei 36-latek zdobył 13 oczek i bonus. - Mieliśmy dzisiaj dwóch punktujących zawodników przeciwko pięciu. Lepiej lub nieźle pojechali wszyscy wśrod rywali. U nas pretensji nie można mieć jedynie do Krzysztofa Jabłońskiego i Patryka Dudka - ocenił Rafał Dobrucki.

Pozostała trójka zawodników w składzie drużyny w Berlina zdobyła łącznie zaledwie 4 punkty. - Nie można się było spodziewać, że Sekuła czy Deddens pojadą na światowym poziomie. Ich stać na tyle punktów na ile ich stać, czyli trochę więcej niż zero. Patryk i Krzysztof dwoili się i troili ale to nie wystarczyło. Poza wszelką krytyką pojechał także Adam Strzelec. Będziemy się teraz zastanawiać co zrobić z tym faktem, choć taka strata wydaje się być druzgocąca - dodał Dobrucki.

Drugi mecz finałowy zostanie rozegrany w piątek o godzinie 19:00.

źródło: Falubaz.com



Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl