Tomasz Kaczyński: Nie zazdroszczę Włókniarzowi
Unibax Toruń pokonał na własnym torze Włókniarza, robiąc ważny krok w kierunku pierwszej czwórki ligowej tabeli. - Celem jest wygranie każdego kolejnego meczu - zapowiada prezes Tomasz Kaczyński.
Dzięki pokonaniu częstochowian i zdobyciu punktu bonusowego, Anioły zbliżyły się na jedno oczko do czwartej w stawce Fogo Unii Leszno. - Odnieśliśmy przekonujące zwycięstwo, ale początkowo mieliśmy problemy. Pierwsze biegi nie ułożyły się po naszej myśli, ale z czasem zaczęliśmy zyskiwać przewagę. Muszę jednak podkreślić, że Włókniarz nie oddał nam punktów bez walki, a opinie, że będzie to dla nas łatwe spotkanie, nie były do końca prawdziwe - ocenił Tomasz Kaczyński w rozmowie z naszym portalem.
Za sprawą wygranej na własnym torze, torunianie wyrzucili KantorOnline Viperprint Włókniarza z walki o rundę finałową Enea Ekstraligi. Częstochowianie mają w swoim dorobku tyle samo punktów co Betard Sparta Wrocław i Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk. - Nie wiem jakie są dalsze plany Włókniarza, ale na pewno mu nie zazdroszczę. My, w przeciwieństwie do częstochowian, pozostajemy w walce o play-offy i na pewno się nie poddamy. Jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy walczyć do ostatniej kolejki, by znaleźć się na czwartym miejscu w tabeli - podkreślił prezes Aniołów.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.