Przed Grand Prix Polski: Sylwetki zawodników, cz. 3
Już tylko dwa dni pozostały do zawodów w Gorzowie. Kibice ostrzą sobie zęby na wspaniałą sportową ucztę, natomiast portal SportoweFakty.pl przedstawia uczestników tego turnieju.
Greg Hancock (USA)
Miejsce w klasyfikacji generalnej: 1. (103 pkt)
Bez wątpienia Amerykanin jest jak wino. Obecnie przewodzi w klasyfikacji generalnej Indywidualnych Mistrzostw Świata i jest najpoważniejszym kandydatem do wywalczenia głównego trofea. Byłby to już trzeci mistrzowski tytuł w karierze doświadczonego Jankesa. W przypadku Hancocka miejsce rozgrywania turnieju Grand Prix właściwie nie gra roli. Znajduje się obecnie w wysokiej formie i z dużą dozą prawdopodobieństwa można przypuszczać, że w Gorzowie znajdzie się co najmniej w finale.
W trzech dotychczas rozegranych rundach Grand Prix na obiekcie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie, 44-letni zawodnik najgorzej wypadł w roku 2012. Trudno jednak ten występ określić mianem słabego, gdyż… Amerykanin zajął wówczas piąte miejsce. Rok wcześniej odniósł zwycięstwo, natomiast w minionym sezonie zajął tę najgorszą dla sportowca lokatę, czyli czwartą.
Występy w Grand Prix na torze w Gorzowie:
2011: 1. miejsce - 11 (3,3,2,3)
2012: 5. miejsce - 12 (1,3,3,2,3,d)
2013: 4. miejsce - 12 (3,2,2,0,3,2,0)
Jarosław Hampel (Polska)
Miejsce w klasyfikacji generalnej: 8. (63 pkt)
Właściwie wiadomo już, że nasz wicemistrz świata nie obroni sukcesu sprzed roku ani nie sięgnie w tym sezonie po medal z innego kruszcu. Na taki stan rzeczy złożyły się głównie problemy sprzętowe Polaka, o których media rozprawiały w ostatnim czasie bardzo wiele. Hampel, dotąd wierny szwedzkiemu tunerowi Janowi Anderssonowi, zdecydował się przetestować jednostki napędowe od innego specjalisty.
- To jeszcze jednak cały czas nie jest to. Powtarzam, że z dnia na dzień to się od razu nie zmieni. To jest kwestia pracy nad odpowiednimi ustawieniami dla danego silnika. Cały czas testuję, kombinuję i próbuję się znaleźć najlepsze rozwiązania. Mam już jakiś pomysł na jeden czy drugi silnik. Sprawdzę to jeszcze na treningu przed Grand Prix w Gorzowie i po nim podejmę decyzję, na jakim sprzęcie pojadę w sobotę. Na razie nie chcę mówić, kto przygotowuje mi te silniki. Zobaczymy, jak rozwinie się ta współpraca - powiedział Jarosław Hampel w rozmowie z naszym portalem.
Występy w Grand Prix na torze w Gorzowie:
2011: 9. miejsce - 6 (3,2,0,1)
2012: nie startował
2013: 1. miejsce - 14 (0,1,3,2,2,3,3)
Chris Holder (Australia)
Miejsce w klasyfikacji generalnej: 10. (61 pkt)
Mistrzowi Świata z roku 2012 w tym sezonie w Grand Prix pozostało skupienie się na zapewnieniu sobie miejsca w pierwszej ósemce, gwarantującej starty w elicie w przyszłym roku. Chris Holder w ostatnim czasie nie ma szczęścia. W zeszłym roku nabawił się fatalnej kontuzji, która na długo wykluczyła go ze ścigania. W tym sezonie również z powodu urazu nie mógł wystartować we wszystkich rundach. "Kangur" ma czego żałować, gdyż do tego momentu notował przy swoim nazwisku pokaźne zdobycze. Absencja w dwóch turniejach spowodowała jego spadek na koniec pierwszej dziesiątki.
Występy w Grand Prix na torze w Gorzowie:
2011: 8. miejsce - 6 (2,0,1,3)
2012: 2. miejsce - 17 (2,2,1,3,3,2,4)
2013: 2. miejsce - 14 (0,3,2,2,3,2,2)
[nextpage]
Michael Jepsen Jensen (Dania)
Miejsce w klasyfikacji generalnej: 16. (17 pkt)
Duńczyk w gorzowskiej rundzie Grand Prix zastąpi Darcy Warda, który został zawieszony. Jepsen Jensen w tym sezonie miał już okazję wystartować w kilku turniejach, ponieważ jest pierwszym rezerwowym cyklu. Wówczas zmieniał innego Australijczyka, Chrisa Holdera, który był kontuzjowany. Mistrz świata juniorów z roku 2012 zaprezentował się w tegorocznym Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze w Cardiff oraz w Grand Prix Danii, które rozegrano w Kopenhadze. Oba te turnieje zakończył na półfinałach.
Występy w Grand Prix na torze w Gorzowie:
2011: nie startował
2012: nie startował
2013: nie startował
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>