WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Timo Lahti w kasku czerwonym

Lokomotiv - Polonia: sytuacja bydgoszczan coraz bardziej skomplikowana

Mateusz Kozanecki

Nie było niespodzianki w Daugavpils, gdzie tamtejszy Lokomotiv mierzył się z Polonią Bydgoszcz. Podopieczni Nikołaja Kokina zwyciężyli 54:36. Liderem gospodarzy był Timo Lahti, zdobywca 12 punktów.

W ekipie Polonii zabrakło w tym spotkaniu Damiana Adamczaka, który zastąpiony został przez powracającego po siedmiu latach do polskiej ligi Linusa Ekloefa. Ze składu wypadł także Mikołaj Curyło. Lokomotiv z kolei dał szansę Tomasowi H. Jonassonowi, którego przed kilkoma dniami wypożyczono z Wybrzeża Gdańsk.

Zdecydowanymi faworytami tego pojedynku byli Łotysze. Podopieczni Jacka Golloba wygrali do tej pory zaledwie jedno spotkanie. Na własnym torze Poloniści pokonali Stal Rzeszów 46:44. Gospodarze z kolei w przypadku wygranej mogli awansować z piątej na drugą pozycję.

Przyjezdni rozpoczęli mecz z wysokiego C. Otwierający zawody wyścig padł łupem Oskara Ajtner-Golloba, a jako drugi linię mety przeciął Andriej Kudriaszow. Jak się jednak później okazało, była to zaledwie jedna z dwóch biegowych wygranych Polonii w tym spotkaniu.

Do nietypowej sytuacji doszło w biegu ósmym. Już po zakończeniu wyścigu sędzia zawodów, Tomasz Fiałkowski, zarządził powtórkę, ponieważ taśma poszła nierówno w górę. W drugiej odsłonie wyścigu padł identyczny rezultat, co w pierwszym podejściu. Jedyna różnica była taka, że tym razem do mety dojechał Davis Kurmis, który pierwotnie zanotował upadek.

ZOBACZ WIDEO Osiem goli w meczu AS Roma. Wojciech Szczęsny wpuścił trzy [ZDJĘCIA ELEVEN]

Na dystansie walki było jak na lekarstwo. Mijanki zdarzały się sporadycznie, część z nich wynikała z błędów popełnianych na trasie. Tak było między innymi w wyścigu jedenastym, w którym na drugiej pozycji znajdował się Siergiej Łogaczow. Rosjanin nie ustrzegł się błędu, co szybko wykorzystał jego rodak, Wiktor Kułakow.

Najskuteczniejszym zawodnikiem w całym spotkaniu był Timo Lahti. Fin wygrał cztery pierwsze starty i miał szansę na wywalczenie kompletu punktów. Na zakończenie zajął jednak ostatnie miejsce i zakończył mecz z dorobkiem 12 oczek. Liderem gości był Andriej Kudriaszow - 11+1.

Sytuacja Polonii po niedzielnej porażce jest coraz bardziej skomplikowana. Zawodnicy Jacka Golloba w dalszym ciągu zajmują ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie dwóch punktów. W następnej kolejce bydgoszczan czeka niezwykle trudny mecz u siebie z Orłem Łódź. Lokomotiv, który wskoczył na drugie miejsce pojedzie do Krakowa.

Wyniki:

Polonia Bydgoszcz - 36:
1. Oskar Ajtner-Gollob - 5+1 (3,0,1*,1,0)
2. Andriej Kudriaszow - 11+1 (2*,3,2,0,1,3)
3. Wiktor Kułakow - 8 (0,2,2,2,2)
4. Linus Ekloef - 2 (1,1,0,-)
5. Marcin Jędrzejewski - 9+1 (1,2,2,2,2*)
6. Mateusz Jagła - 1 (1,0,0,0)
7. Patryk Sitarek - 0 (d,d,-)

Lokomotiv Daugavpils - 54:
9. Maksim Bogdanow - 7 (1,3,3,d,-)
10. Siergiej Łogaczow - 3 (0,1,1,1)
11. Kjastas Puodżuks - 11+1 (3,1*,3,3,1)
12. Tomas H. Jonasson - 11+1 (2*,2,1,3,3)
13. Timo Lahti - 12 (3,3,3,3,d)
14. Oleg Mihaiłow - 5+2 (2*,u,2*,1)
15. Davis Kurmis - 5+1 (3,2*,0)

Bieg po biegu:
1. (68,30) Ajtner-Gollob, Kudriaszow, Bogdanow, Łogaczow 1:5
2. (68,25) Kurmis, Michaiłow, Jagła, Sitarek (d3) 5:1 (6:6)
3. (67,68) Puodżuks, Jonasson, Ekloef, Kułakow 5:1 (11:7)
4. (68,44) Lahti, Kurmis, Jędrzejewski, Sitarek (d4) 5:1 (16:8)
5. (67,60) Kudriaszow, Jonasson, Puodżuks, Ajtner-Gollob 3:3 (19:11)
6. (67,59) Lahti, Kułakow, Ekloef, Michaiłow (u4) 3:3 (22:14)
7. (68,11) Bogdanow, Jędrzejewski, Łogaczow, Jagła 4:2 (26:16)
8. (67,97) Lahti, Kudriaszow, Ajtner-Gollob, Kurmis 3:3 (29:19)
9. (68,65) Bogdanow, Kułakow, Łogaczow, Ekloef 4:2 (33:21)
10. (67,99) Puodżuks, Jędrzejewski, Jonasson, Jagła 4:2 (37:23)
11. (67,61) Lahti, Kułakow, Łogaczow, Kudriaszow 4:2 (41:25)
12. (67,91) Puodżuks, Michaiłow, Ajtner-Gollob, Jagła 5:1 (46:26)
13. (68,41) Jonasson, Jędrzejewski, Kudriaszow, Bogdanow (d4) 3:3 (49:29)
14. (68,03) Jonasson, Kułakow, Michaiłow, Ajtner-Gollob 4:2 (53:31)
15. (67,85) Kudriaszow, Jędrzejewski, Puodżuks, Lahti (d4) 1:5 (54:36)

Sędzia: Tomasz Fiałkowski
Widzów: 4500
NCD: 67,59 s. - uzyskał Timo Lajti w biegu 6.
Startowano według zestawu nr 2.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl