Ostrovia - Motor: "Wiadomo, że jeden wyścig można przegrać" (komentarze)

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Daniel Jeleniewski i Bjarne Pedersen
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Daniel Jeleniewski i Bjarne Pedersen

TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. pokonała w pierwszym meczu półfinałowym 2. Ligi Żużlowej Speed Car Motor Lublin 46:44. W lepszej sytuacji przed rewanżem znajdują się jednak podopieczni Dariusza Śledzia.

Daniel Jeleniewski (Speed Car Motor Lublin): Po dzisiejszym meczu jestem zadowolony. Pierwszy bieg zepsułem, wiadomo, że jeden wyścig można przegrać. Rywale dzisiaj naprawdę chcieli jeździć. Nie trafiłem wtedy z motocyklem i tak to wyglądało. Dwa punkty różnicy to nie pogrom i myślę, że jesteśmy w stanie to odrobić.

[b][tag=3126]

Kamil Brzozowski[/tag] (TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.):[/b] Wstałem dziś o siódmej i, nie ukrywam, denerwowałem się tym meczem. Chciałem, żeby "piątka" była z przodu, wtedy byłoby lżej. Dobrze, że dzisiaj wygraliśmy, bo to był bardzo ciężki mecz. Nie będziemy zganiać na tor. Byliśmy u siebie i powinniśmy się spisać w każdych warunkach. Do Lublina pojedziemy powalczyć o jak najlepszy wynik.

Martin Smolinski (Speed Car Motor Lublin): Nie jestem zadowolony ze swojego występu, bo miałem dwa defekty. W pierwszym biegu posypał mi się silnik. Startowałem na motocyklach Nickiego Pedersena. Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji przed rewanżem, ale dzisiaj też mieliśmy szansę na zwycięstwo.

Kamil Nowacki (TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.): Od początku miałem dobre starty. Po biegu młodzieżowym miałem trochę za mocny motocykl, zszedłem trochę z zapłonu i po tym zabiegu było lepiej. W czwartym wyścigu jechałem pierwszy, ale musiałem uznać wyższość Oskara Bobera i Kennetha Hansena. Jestem zadowolony z siebie, bo wszystko zagrało jak należy. Ogromne podziękowania dla Kamila Brzozowskiego, bo to na jego silniku startowałem.

Oskar Bober (Speed Car Motor Lublin): Jako drużyna punktowaliśmy wszyscy w miarę równo. Początek miałem dobry, ale później zgubiłem ustawienia i jechałem bezbarwnie. Najważniejsza jest jednak drużyna i myślę, że dwa punkty jesteśmy w stanie spokojnie odrobić. Na pewno chciałem w Ostrowie dorzucić więcej punktów.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla Dzień z Januszem Kołodziejem (WIDEO)

Źródło artykułu: