WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Martin Vaculik i Leon Madsen walczą o punkty

Stal Gorzów nie spełni oczekiwań Vaculika! Klub ma już koncepcję składu bez Słowaka

Jarosław Galewski

Wszystko wskazuje na to, że Martin Vaculik nie będzie jeździć w sezonie 2019 w Cash Broker Stali Gorzów. Działacze chcieliby zatrzymać Słowaka, ale nie zamierzają spełniać jego oczekiwań finansowych.

Nieoficjalnie wiemy, że gdyby Cash Broker Stal zgodziła się na propozycję Martina Vaculika, to zawodnik mógł liczyć w klubie na większe zarobki niż Bartosz Zmarzlik i Krzysztof Kasprzak. Na to nie ma jednak żadnych szans, bo obaj żużlowcy w minionym sezonie prezentowali się lepiej od Słowaka.

Co w tej sytuacji zrobią gorzowianie? Wielce prawdopodobny jest powrót do koncepcji, która sprawdziła się w poprzednich latach. Stal myśli o tym, żeby postawić na zespół złożony z dwóch wyrazistych liderów (Zmarzlik i Kasprzak), a do tego dołożyć trzecią, bardzo wyrównaną parę. W przeszłości taki duet stworzyli Niels Kristian Iversen i Matej Zagar. Efekt był znakomity.

Odejście Vaculika otworzy także szansę przed Szymonem Woźniakiem. W nadchodzącym sezonie ten zawodnik ma odegrać jeszcze ważniejszą rolę w ekipie Stanisława Chomskiego

Jeśli chodzi zaś o Vaculika, to Stal jest otwarta na powrót rozmów, ale zawodnik musiałby zdecydowanie obniżyć swoje wymagania finansowe. Faworytem do pozyskania Słowaka wydaje się w tej chwili Speed Car Motor Lublin.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po gorzowsku 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl