WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Patryk Dudek

Żużlowcy Falubazu będą trenować z akrobatami. Dostaną porządnie w kość

Dawid Borek

Żużlowcy Falubazu, wspólnie z zielonogórskimi akrobatami, wyjechali na zgrupowanie do Białki Tatrzańskiej. Na obozie dostaną mocny wycisk.

Zimowe zgrupowanie żużlowców i akrobatów to stały punkt przygotowań Falubazu Zielona Góra do sezonu. Kolejny raz zawodnikami zajmie się Radosław Walczak, pod którego okiem będą odbywały się wszystkie zajęcia w Białce Tatrzańskiej. A tych będzie sporo, bo plan zakłada trzy treningi dziennie.

Przez tydzień (obóz potrwa do 11 stycznia) żużlowcy będą trenować w terenie, na trasach narciarskich oraz w sali gimnastycznej. Każdy dzień rozpocznie się od rozruchu, następnie po śniadaniu zawodnicy będą jeździć na nartach. Po południu przyjdzie czas na odnowę biologiczną oraz treningi ogólnorozwojowe w formie gier zespołowych.

Z żużlowców Falubazu do Białki Tatrzańskiej wyjechali Patryk Dudek, Mateusz Tonder, Damian Pawliczak, Jakub Osyczka, Nikodem Bartoch, Damian BoduchSebastian Helwig, Nile TufftFabian Ragus  oraz Adrian Bieszczak. Towarzyszyć im będzie Adam Skórnicki.

- Po powrocie będziemy kontynuować pracę, którą rozpoczęliśmy na początku grudnia. Następnie będziemy oczekiwać na wspólny wyjazd całej drużyny do Norweskiej Doliny - mówi Skórnicki.


ZOBACZ WIDEO Kacper Woryna: Nie wyobrażam sobie klubu bez prezesa Mrozka. On zna się na żużlu, a takich ludzi brakuje
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl