W tym artykule dowiesz się o:
Zawodnik Unii Tarnów opuści czwartkowy mecz na Wyspach Brytyjskich, a pod znakiem zapytania stoi jego start z półfinale eliminacji do Grand Prix 2010. - Zaraz po upadku wiedziałem że coś jest nie tak. Założyłem opatrunek i wystartowałem w ostatnim wyścigu, jednak ból bardzo mi przeszkadzał. Noga jest dość mocno zbita, zdążyła już napuchnąć dlatego jutro nie polecę do Anglii a wybiorę się na konsultację do lekarza. Tam podejmiemy decyzję czy będę mógł wystartować w sobotnich zawodach w Motali - poinformował Piotr Świderski na swojej oficjalnej stronie internetowej.