Tai Woffinden: Damy z siebie wszystko

Ziemowit Ochapski

Menadżer reprezentacji Wielkiej Brytanii, Rob Lyon, zaskoczył wielu kibiców tym, że do ścisłej kadry na Drużynowy Puchar Świata 2009 nie powołał wieloletnich filarów tej ekipy - Scotta Nichollsa oraz Lee Richardsona.

Zjednoczone Królestwo w zbliżającym się czempionacie reprezentować będą Chris Harris, Edward Kennett, Daniel King, Lewis Bridger oraz Tai Woffinden. - To na pewno była trudna decyzja, ale ja uważam, że dobrze, iż Rob zdecydował się stworzyć tak młody zespół. Popieram go w stu dziesięciu procentach, bo ten człowiek zawsze chce jak najlepiej dla swojego kraju. To takie błędne koło, bo gdyby Lyon postawił na starych wyjadaczy, to kibice pewnie narzekaliby, że trzeba było dać szansę młodzieży. Teraz czekamy na półfinał w Peterborough i zobaczymy jak sprawy się potoczą - powiedział "Woffy".

Woffinden wierzy, że Brytyjczyków stać na dobry występ w tegorocznej edycji DPŚ: - Byłbym skończonym głupcem, gdybym stwierdził, że nie mamy szans na występ w finale. Damy z siebie wszystko i nastawiamy się na zwycięstwo. Z każdym moim meczem w Polsce czuję się tam coraz lepiej i mam nadzieję, że to doświadczenie zaprocentuje w Lesznie.

W półfinale DPŚ w Peterborough (13 lipca), podopieczni Lyona zmierzą się z reprezentacjami Polski, Australii oraz Słowenii.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl