WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Marcus Birkemose

Żużel. Duńczyk ze Stali marzy o Grand Prix. To jednak nie jedyny cel

Dawid Borek

Marcus Birkemose z Moje Bermudy Stali Gorzów ma bardzo ambitne plany na żużlową przyszłość. Jego marzeniem jest awans do cyklu Grand Prix, choć to nie jedyny cel na najbliższe lata.

W przyszłym sezonie Marcus Birkemose stanie przed szansą debiutu w PGE Ekstralidze, w której związany jest z Moje Bermudy Stalą Gorzów. Jeśli jednak nie przekona do siebie Stanisława Chomskiego i nie otrzyma powołania do startów w barwach wicemistrzów Polski, będzie do dyspozycji - w roli gościa - w SpecHouse PSŻ Poznań.

Z tyłu głowy 17-latek ma też starty w cyklu Grand Prix. - Awans do Grand Prix i rywalizacja w elitarnym cyklu to najważniejsza rzecz w żużlu. To mój cel, by zająć jak najwyższe miejsce w GP. Drugim celem jest regularność - przyznaje Birkemose dla speedwaygp.com.

- Chcę zdobywać przyzwoite punkty we wszystkich ligach, w których wystartuję. Nie chcę też mieć wzlotów i upadków. Mam nadzieję, że to przyjdzie z wiekiem i nabywanym doświadczeniem - podkreśla reprezentant Danii.

Birkemose myśli też nad startami w Anglii, jednak z uwagi na obecne przepisy w Polsce (tylko jedna liga poza Polską dla zawodników z PGE Ekstraligi), na szybki debiut na Wyspach się nie zanosi.

- Z jednej strony chciałbym jeździć w Anglii, ale z drugiej myślę, że to byłoby dla mnie za dużo. Zamierzam ścigać się w Danii i Polsce, a gdyby doszły jeszcze do tego starty w każdy poniedziałek i czwartek w lidze angielskiej, mógłbym tego nie udźwignąć. Może ta sztuka uda się za 2-3 lata - stwierdza Birkemose.

Zobacz też:
Żużel. Wyjątkowy kalendarz Stali Gorzów. Żużlowcy w stylu retro, dochód na szczytny cel
Żużel. Moje Bermudy Stal kontynuuje współpracę z II-ligowcem. "Plany są bardzo konkretne"

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło
 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl