WP SportoweFakty / Krzysztof Urban / Na zdjęciu: Maksymilian Pawełczak

Żużel. Chcą, aby wychowankowie stanowili o ich sile. Wykonali ku temu pierwszy krok

Konrad Cinkowski

Choć okienko transferowe dobiegło już końca, to działaczom Abramczyk Polonii Bydgoszcz udało się pozyskać kolejnych zawodników. Są to trzej adepci, którzy przenoszą się z BTŻ Polonii.

Wszystko wskazuje na to, że w kadrze meczowej Abramczyk Polonii Bydgoszcz oglądać będziemy jednego wychowanka "Gryfów", a jest nim Wiktor Przyjemski. W pierwszoligowym klubie nie ukrywają, że dążą do tego, aby o sile ich drużyny wkrótce stanowili wychowankowie i miejscowe chłopaki.

Kibicom od lat marzy się powrót Szymona Woźniaka. Póki Polonia nie awansuje do PGE Ekstraligi, to raczej jest cel nieosiągalny. Przynajmniej na razie trzeba postawić na następców Woźniaka.

- Chcemy, by w perspektywie lat nasi wychowankowie stanowili o sile bydgoskiego klubu i się z nim utożsamiali. W tym miejscu chciałbym podziękować koledze Markowi Ziębickiemu, który na co dzień jest menedżerem Wiktora Przyjemskiego, za duże zaangażowanie w realizacji tego przedsięwzięcia - mówi Jerzy Kanclerz cytowany przez serwis klubowy.

W czwartek bydgoszczanie poinformowali, że długoletnimi kontraktami z Abramczyk Polonią związali się wychowankowie BTŻ Polonii Bydgoszcz - Emil Maroszek, Maksymilian Pawełczak oraz Adam Putkowski. Wszyscy trenowali pod okiem nowego-starego trenera Jacka Woźniaka.

- Chcę podkreślić, że współpraca na linii Abramczyk Polonia Bydgoszcz - BTŻ Polonia jest od trzech lat bardzo dobra, czego efektem jest podpisanie tych umów - dodaje Kanclerz.

Czytaj także:
Prezes Unii Tarnów mówi o spłacie długów, transferach i celach na sezon 2022
Tomasz Gollob mówi o transferach Abramczyk Polonii, powrocie Drabika i chwali Arged Malesę Ostrów

ZOBACZ WIDEO Żużel. Bjerre wspomina mecz o utrzymanie. Zdradził, co powiedział Pedersenowi
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl