Niewątpliwie to Abramczyk Polonia Bydgoszcz była faworytem niedzielnego spotkania w Poznaniu przeciwko #OrzechowaOsada PSŻ-owi. Ekipa z województwa kujawsko-pomorskiego jest jednym z głównych kandydatów do awansu do PGE Ekstraligi. Wielkopolanie za to skazywani są na walkę o utrzymanie. I choć trochę niespodziewanie na razie spisują się naprawdę dobrze, to potencjał składów obu zespołów mocno się różni.
Niestety niecałą godzinę przed startem meczu nad stadionem POSiR Golęcin przeszła kilkuminutowa ulewa, która mocno pogorszyła stan toru, na którym zaczęła zalegać woda. Gospodarze szybko przystąpili do prac, mających na celu doprowadzić owal do stanu używalności. W tym celu użyto szczotek.
Gdy wydawało się, że pojedynek uda się rozpocząć z opóźnieniem, znów zaczęło intensywnie padać, tym razem zdecydowanie dłużej. Ponownie jednak nikt nie miał zamiaru odpuszczać i pomimo naprawdę sporej ilości wody na torze, zdecydowano się ją ściągnąć. W tym celu ze szczotami wyszli nie tylko pracownicy klubu, ale też ratownicy medyczni oraz strażacy.
Niestety po blisko godzinie ponownie spadł deszcz i pomimo wielkiej chęci nie udało się rozegrać potyczki w ramach piątej kolejki Metalkas 2. Ekstraligi. To oznacza, że spotkanie odbędzie się w innym terminie, który najpewniej poznamy w ciągu kilku najbliższych dni.
ZOBACZ WIDEO: "Mam co robić w życiu". Interesujące słowa Rusieckiego na temat zmiany prezesa Fogo Unii
Czytaj także:
- Żużel. KS Apator pokona Krono-Plast Włókniarz? Kilku ekspertów znów zaryzykowało
- Żużel. Działacze uznali, że naruszyli regulamin. Drużynie odjęto dotychczasowe punkty!