Facebook / chriswilliamw / Na zdjęciu: Chris Waennerstroem

Żużel. Dwa kluby PGE Ekstraligi ustawiły się po duży talent. Nowe rozgrywki to dla niego olbrzymia szansa

Konrad Cinkowski

Chris Waennerstroem jest jednym z kilku młodych zawodników, którzy znaleźli się w kadrze ZOOleszcz GKM-u Grudziądz na rozgrywki U24 Ekstraligi. Młodym żużlowcem interesował się jeszcze jeden klub z PGE Ekstraligi.

Chris Waennerstroem urodził się 15 września 2004 roku w malutkiej miejscowości Arup, która znajduje się ok. 10 kilometrów od obiektu Team Fjelsted.

Jego przygoda z czarnym sportem rozpoczęła się od klasy 50cc, następnie ścigał się na motocyklach o pojemności 85-125cc, a od ubiegłego sezonu ściga się już na pięćsetkach.

Teraz przed Waennerstroemem nowy etap w sportowej karierze. - Miło mi się zrobiło, gdy zaczęły się mną interesować polskie zespoły. Nasze rozmowy z klubem ZOOleszcz GKM Grudziądz nie trwały długo, a ludzie w klubie są bardzo mili i życzliwi. Dodatkowo miałem okazję trenować na tym stadionie, gdzie czułem się naprawdę komfortowo - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty.

Klub z województwa kujawsko-pomorskiego nie był jedynym, który przejawiał zainteresowanie finalistą Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów. - Byłem w kontakcie z jeszcze jednym klubem - Moje Bermudy Stalą Gorzów - dodaje Chris, który przyznaje otwarcie, że od początku interesowała go jazda w nowych polskich rozgrywkach.

Waennerstroem podpisując kontrakt w ZOOleszcz GKM-ie Grudziądz został klubowym partnerem m.in. Nickiego Pedersena oraz Frederika Jakobsena. Dodatkowo Marcin Murawski parafował jeszcze umowy z trzema innymi reprezentantami kraju Hamleta pod kątem U24 Ekstraligi. 

- Na pewno fajnie być w klubie z innym Duńczykiem, a tu będzie ich kilku. Jeśli chodzi o chłopaków z U24, to nawet nie wiedziałem, że będą w klubie, ale to są fajni chłopcy i nie mogę się doczekać, kiedy będziemy wspólnie jeździć - przyznaje.

W zespole z Grudziądza w U24 Ekstralidze oglądać będziemy również m.in. Norberta Krakowiaka, Jasona Edwardsa oraz miejscowych juniorów.  - Myślę, że mamy całkiem mocną ekipę, jeśli spojrzymy na nazwiska w naszym składzie. Mam nadzieję, że będę silnym punktem tej drużyny, będę zdobywał wiele cennych punktów.

Waennerstroem uchodzi za jednego z najbardziej utalentowanych zawodników w swoim kraju. Jak reaguje na takie opinie i czy wywołują one u niego dodatkowy stres? - Zawsze jest jakaś presja, ale wiem, że robię wszystko, co w mojej mocy, aby te wyniki były satysfakcjonujące. Czasami jednak zdarza mi się podchodzić zbyt nerwowo do zawodów, co widać w mojej jeździe, ale wierzę, że będzie coraz lepiej.

Czytaj także:
Kowalski nie zaprząta sobie głowy hejtem
Falubaz też chciał Kowalskiego

ZOBACZ WIDEO Tomasz Lorek odpowiada na zarzuty kibiców Motoru Lublin
 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl