Błysnęła formą przed sezonem. Polka ma jeden cel na Puchar Świata
Natalia Sidorowicz z dobrej strony pokazała się w przedsezonowym teście w Sjusjoen. Czy to ona będzie liderką polskiej kadry? Sama zawodniczka ze spokojem podchodzi do nowego sezonu.
- Super byłoby, gdybym zdobyła pierwsze punkty Pucharu Świata. W ubiegłym roku bywałam tego blisko. Chciałabym też, aby moje starty były bardziej stabilne. To pozwoliłoby zbudować większą pewność siebie - powiedziała Sidorowicz w rozmowie opublikowanej na stronie Polskiego Związku Biathlonu.
Nasza reprezentacja ma za sobą długi okres przygotowawczy. Spory nacisk podczas treningów postawiony był na strzelanie. To ma dać efekty w sezonie.
- Chodziło o to, aby zaoszczędzić nieco sekund na strzelnicy, co potem ma znaczenie w przypadku wyniku końcowego. Pod względem fizycznym było dużo objętości jak i treningu siłowego. Czuję się na pewno lepiej niż przed poprzednim sezonem. Szczerze mówiąc, już mogłabym zaczynać okres startowy - dodała.
Nasze kadrowiczki trenowały w Lillehammer, gdzie miały możliwość wspólnych treningów z norweskimi biathlonistkami.
- Miałyśmy okazję zobaczyć kadrę męską oraz żeńską Norwegii. Udało nam się dołączyć do najlepszych norweskich biathlonistek na intensywny trening. Było to dobre doświadczenie, mogłyśmy spróbować swoich sił nie tylko na trasach biathlonowych zimą, ale i porównać się na treningu podczas sezonu przygotowawczego - zakończyła.
Czytaj także:
Szybko poszło. Rozwodzi się po trzech miesiącach małżeństwa
Ma być liderem polskiej kadry. "Czuję się lepszy niż w tamtym roku"