Biathlon. Walka o zwycięstwo do ostatniej pętli. Odległe miejsce Polek
Zwycięstwem reprezentacji Rosji zakończył się bieg sztafetowy kobiet w Anterselvie. Na ostatniej zmianie Uliana Kajszewa okazała się lepsza od Franziski Preuss. Dopiero 15. miejsce zajęły Polki, których piętą Achillesową była postawa na strzelnicy.
W walkę o drugą lokatę próbowała się jeszcze wmieszać Julia Simon. Po ostatnim strzelaniu traciła do Niemki zaledwie pięć sekund. Preuss była lepiej dysponowana biegowo i nie dała się dogonić.
Fatalnie na pierwszej zmianie spisała się Norweżka Karoline Knotten. Zaliczyła karną rundę i po sześciu kilometrach jej zespół zajmował dopiero 18. miejsce w stawce 20 zespołów. Ostatecznie reprezentacja Norwegii była 6.
Polki w Anterselvie wystąpiły w składzie Kinga Zbylut, Kamila Żuk, Anna Mąka i Joanna Jakieła. Najlepiej spisała się druga z nich, która wyprowadziła Biało-Czerwone na dziewiątą pozycję.
Dwie ostatnie zmiany w wykonaniu Polek nie były jednak już tak okazałe i ostatecznie nasza reprezentacja ukończyła rywalizację na 15. miejscu.
Na domiar złego Polki spisywały się najsłabiej spośród wszystkich ekip na strzelnicy. Zaliczyły aż trzy rundy i 16 razy musiały dobierać pociski.
Lp. | Kraj | Strzelnica | Czas |
---|---|---|---|
1. | Rosja | 0+9 | 1:07:32.4 godz. |
2. | Niemcy | 0+6 | +11.0 s |
3. | Francja | 1+9 | +21.2 s |
4. | Włochy | 0+8 | +40.5 s |
5. | Białoruś | 0+14 | +46.5 s |
6. | Norwegia | 1+12 | +59.6 s |
15. | Polska | 3+16 | +5:08.5 min. |
Czytaj także: - Alpejski PŚ. Beat Feuz ponownie najlepszy na legendarnej trasie - Niesamowite nagranie z K2. Tak Nepalczycy zdobywali szczyt ZOBACZ WIDEO: Skoki. Na taką drużynę czekaliśmy od lat? "Zawsze patrzyłem z zazdrością na Norwegów"