Petter Northug najlepszy w Toblach, Maciej Kreczmer czterdziesty szósty

Petter Northug dzięki skutecznemu atakowi w końcówce wygrał bieg na 25 kilometrów w Toblach, piąty etap Tour de Ski mężczyzn. Reprezentant Norwegii utrzymał się na prowadzeniu w klasyfikacji łącznej.

Czwartkowa konkurencja rozgrywana była w formie biegu na dochodzenie. Najlepsi zawodnicy po wcześniejszych czterech etapach - Petter Northug, Jewgienij Biełow, Martin Johnsrud Sundby i Calle Halfvarsson - z uwagi na dzielące ich bardzo niewielkie różnice od razu po starcie utworzyli czteroosobową grupę, która następnie przez cały dystans biegła razem. Nikt nie próbował szczęścia i nie decydował się na atak, w związku z czym rozstrzygnięcia zapadły dopiero w samej końcówce.
[ad=rectangle]
Tuż przed dotarciem na stadion zaatakował Northug, do tej pory stale zajmujący czwarte miejsce i nie przejmujący ciężaru prowadzenia od rywali. Norweg w swoim stylu minął konkurentów i pierwszy przeciął linię mety, utrzymując tym samym pierwsze miejsce w klasyfikacji Tour de Ski. Za plecami Northuga finiszowali kolejno Halfvarsson, Sundby oraz Biełow i takie też miejsca zajmują w całym cyklu.

Jedyny Polak, Maciej Kreczmer, uzyskał czterdziesty szósty wynik. Polak wyruszył na trasę w tzw. fali, w której znaleźli się narciarze mający po czterech etapach stratę wynoszącą co najmniej sześć minut. Nasz zawodnik stracił trzy miejsca w klasyfikacji generalnej Tour de Ski, gdyż do tej pory był czterdziesty trzeci.

Wyniki biegu na 25 kilometrów stylem dowolnym na dochodzenie:

MiejsceZawodnikKrajCzas
1 Petter Northug Norwegia 53:56,9
2 Calle Halfvarsson Szwecja +2,0
3 Martin Johnsrud Sundby Norwegia +2,2
4 Jewgienij Biełow Rosja +2,4
5 Niklas Dyrhaug Norwegia +1:45,9
6 Alex Harvey Kanada +1:46,0
7 Dario Cologna Szwajcaria +1:46,4
8 Aleksiej Połtoranin Kazachstan +1:49,1
9 Daniel Richardsson Szwecja +1:51,0
10 Maksym Wylegżanin Rosja +2:08,3
46 Maciej Kreczmer Polska +7:56,0
Komentarze (1)
Szymonn
8.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Northug tradycyjnie nie daje zmian. Ach czemu to już wcale nie dziwi. Jednak przy takich różnicach to wydaje mi się, że na ostatnim etapie taki pewien swego na pewno nie będzie. Zapowiada się Czytaj całość