Dla Finna Haagena Krogha weekend w szwedzkiej miejscowości jest najlepszy w karierze - wygrywał już co prawda w Falun, Val Muestair oraz w grudniu zeszłego roku w Davos, jednak do tej pory nie zdarzyło mu się jeszcze triumfować dzień po dniu. Niedzielny sukces zapewnił sobie znakomitą końcówką, w której odrobił całą wcześniejszą stratę i zyskał dodatkowo tyle sekund, że uzyskał dość wyraźną przewagę.
[ad=rectangle]
Obok Krogha na podium stanęli też Maurice Manificat oraz Marcus Hellner. Niewiele brakowało, a dużą niespodziankę sprawiłby Hans Christer Holund - Norweg mający małe doświadczenie w Pucharze Świata długo prowadził i dopiero słabsza końcówka sprawiła, że ostatecznie zajął on czwarte miejsce ze stratą ledwie 1,2 sekundy do podium.
Jedyny Polak, Sebastian Gazurek, zajął osiemdziesiąte trzecie miejsce. Nasz reprezentant pokonał siedmiu rywali.
Wyniki:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Finn Haagen Krogh | Norwegia | 32:46,0 |
2 | Maurice Manificat | Francja | +13,5 |
3 | Marcus Hellner | Szwecja | +18,9 |
4 | Hans Christer Holund | Norwegia | +19,7 |
5 | Johan Olsson | Szwecja | +26,1 |
6 | Didrik Toenseth | Norwegia | +28,5 |
7 | Niklas Dyrhaug | Norwegia | +29,2 |
8 | Robin Duvillard | Francja | +29,7 |
9 | Aleksander Liegkow | Rosja | +32,1 |
10 | Chris Andre Jespersen | Norwegia | +34,9 |
83 | Sebastian Gazurek | Polska | +4:37,4 |
Zawodniczki z Iranu chcą wyprzedzić 10 konkurentek. Jakie są/byłyby marzenia Pana Gazurka? "Jedyny Polak, Sebastian Gazurek, zajął osiemdziesiąte trz Czytaj całość