4 
Justyna Kowalczyk zajęła ósme miejsce w rywalizacji na 10 kilometrów techniką klasyczną podczas rozgrywanych w Lahti mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Bohaterką wtorkowych zawodów okazała się Marit Bjoergen.
Norweżka zdeklasowała swoje przeciwniczki i dołożyła do swojej bogatej kolekcji kolejny złoty medal. Zdaniem Andrzeja Persona reprezentantka Państwa Fiordów jest jedną z największych gwiazd współczesnego sportu. - Po wtorkowym biegu na 10 kilometrów uznałem Marit Bjorgen największą gwiazdą współczesnego sportu obok pływaka Michaela Phelpsa. Zdawałem sobie sprawę, że reakcja kibiców śledzących mój wpis będzie niekoniecznie pozytywna. Jestem jednak konsekwentny w ocenie wydarzeń sportowych od ponad pół wieku. Równą miarą staram się oceniać zagranicznych mistrzów, a także polskich medalistów, którzy przecież też chorowali na astmę.
Były senator i rzecznik prasowy Polskiego Komitetu Olimpijskiego, obecnie komentator sportowy chwali Kowalczyk i z optymizmem czeka na przyszłoroczne igrzyska. - Justyna zawsze była i będzie moją wielką sympatią, chociaż jej wielki temperament bardziej mi pasuje na trasie biegowej. Czasami jednak wyzwala ten swój czupurny charakter piórem i też wywołuje emocje u czytelników. Justynie życzę wytrwałości, która w tym momencie jej kariery jest bardzo ważna. Mam nadzieję, że za rok w Korei będzie walczyła z Marit Bjoergen o złoto.
ZOBACZ WIDEO Fantastyczny powrót Realu Madryt! Królewscy uratowali pozycję lidera [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Marit Bjoergen jest jedną z największych gwiazd współczesnego sportu? 
