Niespodzianka. Charlotte Kalla najlepsza w Ruka Triple. Justyna Kowalczyk dwudziesta czwarta
Charlotte Kalla zwyciężyła w tegorocznej edycji Ruka Tripe w Kuusamo. Szwedka dość niespodziewanie obroniła pierwsze miejsce, które zajmowała już po dwóch etapach. Justyna Kowalczyk zajęła dwudziestą czwartą pozycję.
Sam triumf Szwedki jako taki nie jest oczywiście wielką sensacją, ale pewnym zaskoczeniem jest już za to fakt, że Norweżka w ogóle nie była w stanie odeprzeć jej ataku. Kalla po swojej szarży kontrolowała sytuację, a Bjoergen mogła już tylko patrzeć na uciekającą konkurentkę.
Justyna Kowalczyk startowała jako dwudziesta druga i przez całą konkurencję pozostawała w trzeciej dziesiątce. Początkowo Polka próbowała utrzymać się w grupce, która walczyła o miejsce w granicach piętnastego, ale ta sztuka jej się nie udała. W końcówce przez moment Kowalczyk biegła nawet sama, jednak tuż metą musiała się bronić przed atakami następnych doganiających ją zawodniczek.
Ostatecznie Polka finiszowała na dwudziestej czwartej pozycji. Wynik jest daleki od rewelacyjnego, ale w sytuacji, gdy Kowalczyk nie błyszczała w stylu klasycznym, trudno było się spodziewać, że akurat w technice dowolnej zdoła odrobić wcześniejsze straty,
Druga z naszych reprezentantek, Ewelina Marcisz, startowała jako sześćdziesiąta czwarta, a finiszowała jako sześćdziesiąta piąta. Z udziału w niedzielnym biegu zrezygnowała Urszula Łętocha.
Kolejne zawody kobiecego Pucharu Świata odbędą się w dniach 2-3 grudnia w norweskim Lillehammer.
M | Zawodniczka | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Charlotte Kalla | Szwecja | 25:50.1 |
2 | Marit Bjoergen | Norwegia | +9,7 |
3 | Ragnhild Haga | Norwegia | +33,9 |
4 | Heidi Weng | Norwegia | +38,0 |
5 | Ingvild Flugstad Oestberg | Norwegia | +40,2 |
6 | Teresa Stadlober | Austria | +41,0 |
7 | Stina Nilsson | Szwecja | +46,7 |
8 | Natalia Niepriajewa | Rosja | +1:01,6 |
9 | Ida Ingemarsdotter | Szwecja | +1:10,1 |
10 | Sadie Bjornsen | Rosja | +1:18,0 |
24 | Justyna Kowalczyk | Polska | +2:40,3 |
65 | Ewelina Marcisz | Polska | +5:47,5 |
DNS | Urszula Łętocha | Polska | DNS |
ZOBACZ WIDEO: Tymek Cienciała: Małysz i Żyła są dla mnie mistrzami, chcę ich naśladować