PŚ: Justyna Kowalczyk skomentowała 50. miejsce w Toblach

Getty Images / Chung Sung-Jun / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Getty Images / Chung Sung-Jun / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk

Justyna Kowalczyk niechętnie sprawdza się w rywalizacji techniką dowolną, ale tym razem nie miała wyjścia, chcąc wystąpić w niedzielnych zawodach "klasykiem". Z niskiej lokaty w pierwszym starcie w Toblach nie robiła więc tragedii.

W tym artykule dowiesz się o:

Dwukrotna mistrzyni olimpijska zajęła 50. miejsce w biegu na 10 km stylem dowolnym w zawodach Pucharu Świata w Toblach. Justyna Kowalczyk straciła do zwyciężczyni - Szwedki Charlotte Kalli - 2:06,7.

Kowalczyk w ostatnim czasie rzadko stawała do rywalizacji "łyżwą", ale w ten weekend została do tego niejako zmuszona. Ukończenie sobotnich zawodów jest warunkiem koniecznym do wzięcia udziału w niedzielnym biegu na dochodzenie stylem klasycznym (na 10 km). Dlatego też Polka ze spokojem skomentowała swój wynik.

- Cóż. Dzisiejszy bieg to dla mnie jakby kwalifikacje do konkursu, po który tu przyjechałam. Skokowymi regułami je przeszłam. Jutro ścigamy klasykiem! - napisała na Twitterze.

Niedzielny bieg na dochodzenie stylem klasycznym rozpocznie się o godz. 11.30.

ZOBACZ WIDEO: Anita Cienciała: Tymek najbardziej cieszy się, kiedy wygrywa ze starszymi kolegami

Źródło artykułu: