Kowalczyk przekazała cenny przedmiot na WOŚP. "Te nartki są dla mnie bardzo specjalne"
Kibice będą mogli kupić narty, które Justyna Kowalczyk dostała po najlepszym sezonie w karierze. Biegaczka narciarska w ten sposób chce pomóc chorym dzieciom.
Jak co roku WOŚP wspiera Justyna Kowalczyk. Polska biegaczka narciarska często wspiera akcje charytatywne. Tym razem zdecydowała się oddać bardzo cenną rzecz, o której pisze z wielkim sentymentem.
- Te nartki są dla mnie bardzo specjalne. Otrzymałam je po najlepszym w życiu sezonie 2009/2010 od firmy Fischer. Wygrałam wtedy Tour de Ski, zdobyłam tytuł mistrzyni olimpijskiej, prócz złota z Vancouver przywiozłam jeszcze dwa medale, sezon zwieńczyłam zdobyciem wszystkich trzech Kryształowych Kul (za sprinty, za dystanse i ogólną). Nikomu wcześniej ani później w historii biegów narciarskich nie udało się tak wiele wygrać w trakcie jednej zimy - tłumaczy sportsmenka.
Wyjątkowe narty na aukcji powinny pojawić się w najbliższych dniach. Biegaczka z Kasiny Wielkiej wierzy, że dzięki pieniądzom ze sprzedaży uda się uratować choć jedno dziecko.
ZOBACZ WIDEO: Polacy zdominowali poprzedni TCS. "Żyła krzyczał i był oszołomiony. Buzowały w nim niesamowite emocje"