W tym artykule dowiesz się o:
Prezent od Wierietielnego musiał być oczywiście związany z górami. "Tak wygląda szczęście" - napisała Kowalczyk.
"Po 18stu latach współpracy Trener wie, jaki prezent pod choinkę sprawi mi radość" (pisownia oryginalna - przyp. red.) - dodała Polka, prezentując rakiety śnieżne.
W ostatnich dniach dwukrotna mistrzyni olimpijska miała problemy zdrowotne. W Sylwestra opublikowała zdjęcie z informacją o chorobie.Tak wygląda szczęście Po 18stu latach współpracy Trener wie, jaki prezent pod choinkę sprawi mi radość#mojpierwszyraz pic.twitter.com/9Su9Dt4EcI
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 6 stycznia 2018
Kilka dni wcześniej Polka wygrała zawody na Słowacji. Główną imprezą sezonu będą igrzyska olimpijskie w Pjongczangu.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: piękny gol Lingarda, wymęczona wygrana Manchesteru United. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Źródło artykułu:
Czy Justyna Kowalczyk sięgnie po medal na IO w Pjongczangu? Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku Komentarze (2)
Pottermaniack
6.01.2018
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Typowałem czekoladę. ;)
yes
6.01.2018
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
To rakiety śnieżne są tym prezentem? Różne rzeczy przychodziły mi na myśl a chodzi o rakiety...
przeciw KRL-D?? :)
